Fitness
Jak zmobilizować się do regularnych ćwiczeń?

Która z nas nie marzy o idealnym ciele? Często postanawiamy sobie: dziś zaczynamy dietę i zaczynamy uprawiać sport. Odstawiamy słodycze, kupujemy kilka litrów wody mineralnej i szukamy w Internecie filmu z idealnym zestawem ćwiczeń. Następnego dnia z trudem zabieramy się do brzuszków. A kolejnego mamy taki nawał pracy, że nie znalazłyśmy ani chwili, by poćwiczyć… Po tygodniu nasze plany idą w zapomnienie. Taki scenariusz dotyczy wielu kobiet. Jak zmobilizować się do regularnych ćwiczeń?
Często przypominamy sobie o aktywności fizycznej dopiero wtedy, gdy postanawiamy zrzucić kilka kilogramów. Zapominamy, że ładny wygląd to nie jedyna zaleta uprawiania sportu. Regularne ćwiczenia są związane z szeregiem korzyści psychicznych i zdrowotnych. Jeżeli podczas treningu będziemy myśleć tylko o tym, ile kalorii spaliłyśmy, szybko minie nasz entuzjazm. Gdy nastawimy się na długofalowe cele – efekt może nas zaskoczyć!
Zalety aktywności fizycznej
Regularne treningi są podstawą zachowania zdrowia przez długie lata. Działają dobroczynnie na nasze serce, wzmacniając je i poprawiając jego wydolność. Do tego w czasie ćwiczeń natleniona krew oczyszcza naczynia krwionośne ze złogów tłuszczu, co zwiększa sprawność krążenia krwi. Kolejną zaletą jest nabyta w czasie aktywności wytrzymałość mięśni, która przydaje nam się w życiu. Na przykład wtedy, gdy musimy podbiec do autobusu lub grozi nam upadek po potknięciu. W takim momencie przydaje się także większa elastyczność stawów oraz duża gęstość kości. Dzięki nim u osób wysportowanych rzadziej zdarza się zwichnięcie czy złamanie po przewróceniu się na ziemię. Na treningach zyskują także nasze płuca, których pojemność się zwiększa, i jelita, których perystaltyka jest usprawniona. Co więcej, ruch na świeżym powietrzu wzmacnia naszą odporność na wszelkie choroby. Żaden lek nie ma tak spektakularnego działania jak regularne ćwiczenia!
Ruszaj się z uśmiechem
Aktywność fizyczna to najlepszy sposób na chandrę. Wysiłek powoduje zwiększenie w naszym organizmie poziomu endorfiny, czyli hormonu szczęścia. Pod jej wpływem czujemy się zrelaksowane i zadowolone. Co więcej, ćwiczenia sprzyjają dotlenieniu organizmu, co pozytywnie wpływa na naszą pamięć, kreatywność i kojarzenie faktów. Pozwalają także na dobry sen. Niezależnie, czy ćwiczysz rano, czy wieczorem, po porządnym treningu w ciągu dnia na pewno nie będziesz miała problemów z bezsennością. Rano obudzisz się za to pełna energii – sport podkręca metabolizm i zmniejsza uczucie znużenia. A jeśli jeszcze do regularnych ćwiczeń na siłowni lub przebieżek w parku wciągniesz swoje przyjaciółki, korzyści się podwajają. Nastrój od razu się polepsza dzięki babskiemu spotkaniu po udanym, wyczerpującym treningu.
Jak zmobilizować się do regularnych ćwiczeń
Skoro znasz już wszystkie korzyści wynikające z aktywności fizycznej, pozostaje ci tylko ubrać się w sportowy strój i ruszać do parku. Ale kiedy? Jak się zmobilizować, gdy przytłacza nas nadmiar obowiązków? Najważniejsze będzie przenalizowanie harmonogramu dnia. Być może pobudka pół godziny wcześniej lub rezygnacja z wieczornego serialu, który i tak cię nudzi, da ci właśnie ten dodatkowy czas na ćwiczenia. Nie odkładaj treningu na wieczór, bo po całym ciężkim dniu twoja siła woli będzie wyczerpana. Spróbuj też małych zmian. Możesz wracać z pracy szybszym tempem, porozciągać się zanim usiądziesz do komputera czy bardziej energicznie sprzątać. Innym pomysłem jest podzielenie planu treningowego na kilka krótkich sesji, które będziesz realizować etapowo w ciągu dnia. Na pewno poczujesz przypływ energii i zadowolenia, że robisz coś dla siebie.
Metody na mobilizację
Aby zmotywować się do aktywności fizycznej, możesz zastosować metody, które ci pomogą w chwilach zniechęcenia. Kiedy tylko zdecydujesz o wprowadzeniu treningów do swojego harmonogramu, załóż sobie dziennik, w którym zapisywać będziesz datę i czas trwania ćwiczeń. Gdy będziesz widzieć zapiski dokumentujące twoje dotychczasowe starania, trudno będzie ci po kilku tygodniach porzucić aktywność. Co bardzo istotne, nastaw się do treningu pozytywnie. Najlepiej wybierz taką formę ruchu, która sprawia ci przyjemność. Bieganie, pływanie, nordic walking, trening na siłowni – opcji jest mnóstwo. Ważne, żebyś myślała o czasie przeznaczonym na ćwiczenia jako o chwili poświęconej tylko i wyłącznie sobie. W końcu robisz coś z myślą o swoim samopoczuciu i zdrowiu! Nie myśl obsesyjnie o wyglądzie i spalonych kaloriach, odchudzanie to nie wszystko. Gdy uznasz ruch za przyjemny element twojego codziennego życia, efekty w postaci świetnej sylwetki pojawią się same.
Karolina Solga
« Wygraj powieść Mavis Cheek pt. Życie seksualne mojej ciotki!
Emilly27k
7 lat temu
Do ćwiczeń motywacji nie trzeba, wolę sama sobie ćwiczyć w rytm ulubionej muzyki, może to być disco. Biodra wówczas szybciej pracują. Do wykonywania partii ćwiczeń mięśni ramion opracowuje sobie schemat. Nie jest skomplikowany. Wymaga on przerw, ale z umiarem.
pati25
7 lat temu
Ćwiczenia dają dużo korzyści zdrowotnych.Ja nie potrzebuję jakiejś specjalnej mobilizacji do ćwiczeń…Po prostu chętnie ćwiiczę.Wiem też,że ćwiczenia są dobre dla zdrowia,dla lepszego samopoczucia
Emilly27k
7 lat temu
Chodzę na spacery z moją mamą, która je uwielbia. Za to jej chce podziękować. Mamo dziękuję za motywację do spacerów.
Mindi
7 lat temu
Udaje mi się zmobilizować do ćwiczeń tylko wtedy gdy zapisuję się na zorganizowane zajecia. W sezonie letnim razem z sąsiadką wyciągamy się wzajemnie na przejażdżki. Taka wzajemna mobilizacja też jest dobrą metodą aby wciągnąć się w regularne ćwiczenia.
linea
6 lat temu
Na początek to jest na pewno bardzo dobry sposób. Też kiedyś chodziłam z koleżanką na zajęcia, a teraz samej ciężko jest mi się zmobilizować. Często gniję przed telewizorem zamiast zadbać o swoje zdrowie i kondycję.
Emilly27k
7 lat temu
Najważniejsze aby spróbować przezwyciężyć swoje lenistwo, a sukces małymi kroczkami będzie osiągnięty do ćwiczeń.
linea
6 lat temu
No właśnie z tym lenistwem to jest problem. Kiedyś bardzo chętnie chodziłam na siłownię, uprawiałam sport. Teraz zasiedziałam się i mimo, że mój rozum mówi mi „ćwicz”, to ciało mówi „nie chce mi się”