tężyczka

Tężyczka jest chorobą, która charakteryzuje się wzmożoną pobudliwością nerwowo-mięśniową. W jej przebiegu pojawiają się skurcze mięśni, drętwienie i mrowienie twarzy oraz zaburzenia lękowe. Wyróżnia się dwa rodzaje schorzenia: tężyczkę utajoną i jawną. Pierwsza wynika z niedoboru wapnia, a druga z zaburzeń hormonalnych. Przypadłość ta często rozwija się u osób cierpiących na cukrzycę, alergie i choroby tarczycy. Jak można ją rozpoznać i leczyć?

Tężyczka rozwija się, gdy w organizmie chorego występuje stan obniżonego poziomu wapnia we krwi. Jest to hipokalcemia, o której mówimy, gdy stężenie tego pierwiastka spada poniżej 9 mg/dl. Często towarzyszy jej także niedobór magnezu. Na tężyczkę często chorują młode, aktywne kobiety, które żyją w dużym pośpiechu i stresie. Jak można zaradzić chorobie?

Tężyczka – na czym polega?

Tężyczka to zaburzenie o różnorodnym obrazie klinicznym. Choroba ta wiąże się z nadpobudliwością nerwowo-mięśniową, męczliwością i osłabioną koncentracją. Przyczyną dolegliwości jest hipokalcemia, czyli stan obniżonego poziomu wapnia we krwi. Mówimy o niej, gdy stężenie tego pierwiastka spada poniżej 2,25 mmol/l (9 mg/dl). Towarzyszy jej często niedobór magnezu. Wapń ma wpływ na przekazywanie impulsów nerwowych oraz pobudliwość mięśni gładkich i szkieletowych. Magnez za to jest istotnym regulatorem układu nerwowego. Zaburzenia jonowe są przyczyną przykrych objawów tężyczki, takich jak skurcze mięśni czy drętwienie twarzy. Choroba ta często dotyka młode, aktywne kobiety. Sprzyja jej stres, życie w pośpiechu, picie kawy i niewłaściwe odżywianie. Może wynikać także z zaburzeń hormonalnych.

Tężyczka utajona – objawy i przyczyny

Tężyczka utajona występuje powszechnie, jednak jej niecharakterystyczne objawy utrudniają rozpoznanie choroby. Chorzy skarżą się na drętwienie i mrowienie kończyn, męczliwość i wzdęcia. Pojawia się u nich kołatanie serca i ból w klatce piersiowej. Mogą wystąpić także przykurcze mięśni twarzy i palców dłoni. Zazwyczaj nie obserwuje się samoistnych, mocnych skurczów. Przyczyną tężyczki utajonej może być upośledzenie wchłaniania wapnia w jelicie, niedobór witaminy D oraz choroby trzustki. Nierzadko dolegliwość pojawia się w wyniku przypadkowego usunięcia gruczołu przytarczycowego w czasie operacji chirurgicznej. Nadmierna utrata wapnia może mieć miejsce także wtedy, gdy stosujemy leki moczopędne.

Tężyczka jawna – objawy i przyczyny

tężyczka jawna

W przebiegu tężyczki jawnej najpierw pojawia się mrowienie opuszków palców rąk i okolicy ust. Następnie występuje wzmożone napięcie mięśni kończyn i twarzy. Typowe są skurcze dłoni w obrębie kciuka. Chory może omdleć i mieć przypominające padaczkę drgawki. Jest też rozdrażniony i napięty, a tuż przed skurczami może wykazywać zaburzenia lękowe, niepokój i pobudzenie. Podczas napadu tężyczki może dojść do skurczenia mięśni głośni, co prowadzi do zamknięcia krtani i uduszenia chorego. Niekiedy schorzenie objawia się też hiperwentylacją. Przyczyną tężyczki jawnej jest zazwyczaj usunięcie przytarczyc. Niekiedy rozwija się ona w wyniku zaniku przytarczyc i grasicy, co nazywane jest zespołem Di George’a. Bezpośrednim podłożem choroby jest hipokalcemia. Stan ten pojawić się może przy ostrym zapaleniu trzustki, zespole upośledzonego wchłaniania jelitowego oraz niewydolności nerek.

Diagnostyka i leczenie tężyczki

Najczulszy test wykrywający nadpobudliwość nerwowo-mięśniową typową dla tężyczki to badanie elektromiograficzne. Wykonuje się także elektroencefalografię, echokardiografię i elektrokardiografię. Zalecane są także badania laboratoryjne sprawdzające poziom magnezu w organizmie. Rozpoznaną tężyczkę zazwyczaj leczy się w szpitalu. Pacjentowi podaje się dożylnie związki wapnia. Niekiedy konieczne jest także podawanie witaminy D. Często poprawę przynosi również zażywanie preparatów z magnezem. Istotna jest także profilaktyka tężyczki, zwłaszcza, gdy prowadzimy aktywne i stresujące życie. Dieta bogata w nabiał, rośliny strączkowe, ryby oraz orzechy dostarczy nam odpowiednią ilość wapnia. Magnez znajdziemy za to w kakao, nasionach słonecznika, migdałach czy kaszach i ryżu. Niekiedy niezbędna jest suplementacja tych pierwiastków oraz witaminy D. Przyjmowanie wszelkich preparatów warto skonsultować z lekarzem.

Karolina Solga