Nietrzymanie moczu to krępujące schorzenie, które dotyka co drugą kobietę po menopauzie. Najczęściej do niekontrolowanej mikcji dochodzi podczas kaszlu, śmiechu, podnoszenia przedmiotów czy aktywności fizycznej. Jest to tak zwane wysiłkowe nietrzymanie moczu, związane z osłabieniem mięśni dna miednicy. Inna nazwa tego schorzenia to inkontynencja stresowa. Większość pań ukrywa swoje dolegliwości przed bliskimi, a nawet lekarzem. Niesłusznie, bo NTM można skutecznie leczyć. Poznaj czynniki ryzyka tej choroby i dowiedz się, jak możesz jej zapobiec.
Wiele kobiet zmagających się z nietrzymaniem moczu uznaje swoje problemy za przejściowe. Część z nich wiąże inkontynencję ze starzeniem się i nie podejmuje terapii. Jednak warto wiedzieć, że jest to schorzenie, które nasila się, jeżeli nie jest odpowiednio leczone. Szczególnie narażone na NTM są panie w wieku okołomenopauzalnym. Na chorobę wpływają także inne czynniki ryzyka, takie jak palenie papierosów, choroby neurologiczne czy przewlekły kaszel.
Na czym polega nietrzymanie moczu?
Wysiłkowe nietrzymanie moczu polega na gubieniu różnych porcji moczu podczas czynności zwiększających nacisk na pęcherz. Występuje w trakcie śmiechu, kaszlu, aktywności fizycznej czy podnoszenia ciężkich przedmiotów. W zaawansowanym stadium choroby mikcja następuje w czasie chodzenia lub nawet siedzenia. Osłabione mięśnie dna miednicy nie są w stanie wystarczająco się skurczyć, by zapobiec wyciekowi moczu. Bezpośrednią przyczyną NTM może być nadmierna ruchomość pęcherza i cewki moczowej. Niekiedy choroba wynika także z osłabienia mięśnia zwieracza cewki. Pojawia się ona najczęściej u pań po menopauzie. Związana jest wtedy z niedoborem estrogenów. Obniżony poziom tych hormonów wpływa na utratę elastyczności mięśni podtrzymujących narządy układu moczowo-płciowego.
Nietrzymanie moczu – przyczyny
Nietrzymanie moczu często pojawia się po zdarzeniu, które doprowadza do uszkodzenia mięśni dna miednicy lub struktur ją podtrzymujących. Zaliczamy do nich ciążę, poród, wady wrodzone oraz ciężką pracę fizyczną. Nie bez wpływu na organizm kobiety pozostają również operacje cewki moczowej, zaburzenia hormonalne czy radioterapia. U pań w wieku okołomenopauzalnym bezpośrednią przyczyną NTM jest niedobór żeńskich hormonów płciowych. W okresie klimakterium następuje wygasanie czynności jajników, które stopniowo zaprzestają produkcji estrogenów. Hormony te odpowiedzialne są za regulację cyklu rozrodczego kobiety. Wpływają także na inne aspekty funkcjonowania organizmu, na przykład regulację gospodarki wapniowej czy syntezę kolagenu. Ich niedobór prowadzi do osłabienia mięśni dna miednicy, czego konsekwencją jest niekontrolowany wyciek moczu.
Nietrzymanie moczu – poznaj czynniki ryzyka
Poza pierwotnymi przyczynami wysiłkowego nietrzymania moczu, istotne są również czynniki predysponujące do tego schorzenia. Mogą one doprowadzić do rozwoju inkontynencji lub pogorszyć jej przebieg, gdy już wystąpiła. Choroba częściej pojawia się u pań otyłych, palących papierosy i cierpiących na zaparcia lub przewlekły kaszel. Niebagatelne znaczenie mają także częste zakażenia dróg moczowych czy choroby neurologiczne, takie jak udar lub stwardnienie rozsiane. Na przebieg schorzenia mają wpływ czynniki genetyczne oraz przyjmowanie niektórych leków. U panów wysiłkowe nietrzymanie moczu może rozwinąć się w wyniku radioterapii, łagodnego rozrostu prostaty lub operacji odbytnicy.
Diagnostyka nietrzymania moczu
Nietrzymanie moczu to schorzenie, które odbija się na całym życiu pacjentki. Wiele pań rezygnuje z życia towarzyskiego ze względu na swoje krępujące dolegliwości. Nie możemy jednak pozwolić, by wstyd powstrzymywał nas przed wizytą u lekarza. Odpowiednia diagnostyka pozwoli na całkowite wyleczenie inkontynencji. Lekarz ginekolog lub urolog najpierw przeprowadzi z nami wywiad, podczas którego zapyta o czas trwania dolegliwości i ilość traconego moczu. Następnie skieruje nas na odpowiednie badania. Konieczne będzie wykonanie USG jamy brzusznej, badanie ginekologiczne oraz analiza składu moczu. Istotne jest także badanie urodynamiczne. Polega ono na ocenie czynności narządów dolnych dróg moczowych za pomocą różnych testów. W jego trakcie mierzone jest ciśnienie wewnątrz pęcherza, ilość i czas oddawania moczu czy napięcie mięśni zwieraczy pęcherza.
Jak zapobiec nietrzymaniu moczu?
Wysiłkowe nietrzymanie moczu może być leczone za pomocą farmakoterapii, elektrostymulacji lub operacji. Początkowo lekarze zalecają jednak ćwiczenia mięśni Kegla, które stanowią także doskonałą profilaktykę inkontynencji. Trening pozwala na wzmocnienie mięśni podtrzymujących narządy rodne, pęcherz, cewkę moczową i odbytnicę. Polega on na serii ich skurczów i rozkurczów, gdy jesteśmy w pozycji stojącej lub leżącej. Mięśnie Kegla możemy zlokalizować poprzez zatrzymanie strumienia moczu w trakcie mikcji. Ćwiczenia mogą być wspomagane stożkiem dopochwowym. Wkłada się go do pochwy, by jej mięśnie pobudziły się do skurczu. Stosowany jest również biofeedback, który wymaga umieszczenia w pochwie przyrządu mierzącego siłę skurczów mięśni dna miednicy. Trening mięśni Kegla może stanowić metodę profilaktyczną, samodzielną terapię lub dodatkowe wspomaganie leczenia nietrzymania moczu.
Karolina Solga