To problem stary jak świat: dlaczego on nigdy nie słucha, albo nie rozumie, co do niego mówisz? Czemu musisz powtarzać mu setki razy to samo? Jak mówić do męża, żeby słuchał?

Komunikacyjny problem

Istnieje wiele różnic pomiędzy kobietą a mężczyzną. Jedną z nich jest sposób, w jaki komunikujemy się między sobą, mówimy i słuchamy. To naturalne różnice w budowie mózgu kobiety i mężczyzny przeszkadzają w porozumieniu między obiema płciami. A jednak można nauczyć się rozmawiać z własnym mężem i sprawić, by wreszcie zaczął słuchać.

Co robić, by słuchał

Podstawowym błędem jest rozpoczynanie rozmowy w niewłaściwym momencie. Jeśli akurat trwa mecz po prostu nie przekazuj mężowi ważnych informacji do zapamiętania. Wybierz inny termin – to nie jest wielkie wyrzeczenie, a kolejna kłótnia donikąd nie doprowadzi. Jeśli chcesz, żeby Cię wysłuchał, musisz zwrócić jego uwagę.

Bardzo ważny jest kontakt wzrokowy – lepiej, by mężczyzna nie wpatrywał się w telewizor, lecz patrzył Ci w oczy. Poproś go o chwilę skupienia i stań na linii jego wzroku. Nie krzycz, nie atakuj, nie miej pretensji, bo Twój mąż automatycznie się wyłączy i przestanie Cię słuchać. Czy Ty miałabyś ochotę rozmawiać z kimś, kto zaczyna od krzyku? Bądź spokojna i rzeczowa. Unikaj łez – mężczyźni myślą, że płaczemy, by coś na nich wymusić i wówczas włącza się u nich mechanizm ucieczki.