pilnuje drinka

Główny Inspektorat Sanitarny organizuje kampanie społeczne, które mają na celu zwrócenie uwagę na różne problemy, w tym te, związane z narkotykami. Tym razem motywem przewodnim stały się kobiety i pigułka gwałtu. Nowa kampania wzbudziła wiele emocji, nie każdy jest nią zachwycony. Co takiego zwróciło uwagę, nie tylko kobiet?

„Mądra dziewczynka pilnuje drinka”

Pod takim hasłem rozpoczęła się kampania ostrzegająca przed GHB, czyli popularną pigułką gwałtu. GIS zaprezentował na swoim profilu na portalu społecznościowym grafikę, pod którą posypały się komentarze. Nie wszystkie są pochlebne. Wizerunek kampanii nie wszystkim przypadł go gustu, ze względu na samo hasło i podejście do tematu. Grafika przedstawia informacje o GHB, objawy które powoduje jej zażycie. Hasło odnosi się do pań, które pozostawiawszy drinka bez opieki ryzykują swoim bezpieczeństwem. GIS ostrzega, że takie zachowanie może mieć tragiczne konsekwencje. Kobieta odurzona tabletką gwałtu może zostać okradziona lub zgwałcona. Oprócz sloganu „Mądra dziewczynka pilnuje drinka” mamy także kobietę trzymającą w ręku drinka oraz tekst typu „Mówię nie dla GHB”.

Fala krytyki w stronę GIS-u

Wiele osób krytykuje kampanię GIS-u. Komentarze na portalu społecznościowym wyśmiewają grafikę. Niektóre z kobiet uważają, że kampania jest seksistowska i obraża kobiety. To panowie gwałcą, więc to w nich powinno uderzać hasło. Wśród komentarzy można wyczuć niezadowolenie z użycia słowa „dziewczynka”, co paniom kojarzy się z głupimi kobietami, które nie wiedzą, jak zachować się w klubie i jak dbać o swoje bezpieczeństwo. Nie brakuje hejtu i próśb o usunięcie grafiki. Wypowiadają się także panowie. Ale wśród komentujących znajdziemy także słowa uznania i pochwały. Inni nie widzą w kampanii nic bulwersującego. Dla nich trafia ona w punkt i jest określana jako dobra robota.

GHB, czyli pigułka gwałtu

GISNa grafice uwagę zwraca GHB. Być może dla wielu osób to dość tajemnicza nazwa. Oznacza pigułkę gwałtu, czyli narkotyk, niegdyś służący jako antydepresant. GHB to fachowo kwas gamma-hydroksybutanowy. Środek dodany do napoju, np. drinka, nie jest wyczuwalny w smaku, nie ma koloru. Działa bardzo szybko, więc jest narzędziem dla gwałcicieli czy złodziei.

Główny Inspektorat Sanitarny na razie nie odniósł się do krytyki dotyczącej nowej kampanii. To nie pierwsza sytuacja, gdzie spotykamy się z tyloma skrajnymi opiniami. Sprawdźcie kampanię i sami oceńcie, czy bulwersuje czy oddaje istotę poruszanego problemu.

Katarzyna Antos