Wszyscy dorośli uważają, że nie ma większego skarbu niż grzeczne dziecko. Od małego wymaga się od nas określonych zachowań. Na straży bycia grzecznym stoją rodzice, nauczyciele, a nawet Święty Mikołaj. Czy jednak to prawidłowa droga rozwoju?
Spis treści:
- Kim jest grzeczne dziecko?
- Bycie grzeczną a uległość kobiet wobec osób, które je wykorzystują
- Niegrzeczne dziecko domaga się zaspokojenia jego potrzeb
- Skąd bierze się brak asertywności?
- Spójne komunikaty jako metoda wychowawcza
- Jak nauczyć dziecko dobrych manier?
- Czy pozwolić dziecku na nienawiść?
Kim jest grzeczne dziecko?
Grzeczne dziecko można zdefiniować aż na trzy różne sposoby. W pierwszym ujęciu mówimy o młodym człowieku, który okazuje szacunek innym, co niewątpliwie zasługuje na pochwałę. W drugim mamy do czynienia z przestrzeganiem zasad savoir-vivre`u, co również można uznać za pożądaną postawę. Trzeci przypadek jednak różni się od dwóch pozostałych. Mamy tu bowiem do czynienia z oczekiwaniami dorosłych, którzy pragną, aby dziecko wykazywało uległość względem ich poleceń. Nie ma ludzi nieomylnych, dotyczy to także rodziców czy nauczycieli. Nie należy oczekiwać od dziecka, że zawsze będzie się podporządkowywać woli dorosłych. Taka postawa prowadzi do braku asertywności. Dziecko ma niskie poczucie własnej wartości i niską wiarę we własne możliwości.
Bycie grzeczną a uległość kobiet wobec osób, które je wykorzystują
Bądź grzeczna – to słowa, które częściej słyszą dziewczynki. W rezultacie wychowuje się je na uległe kobiety, które nie potrafią same radzić sobie w życiu. Wykazują one zwiększoną podatność na nadużycia. Wiele z nich jest wykorzystywanych w pracy czy w domu. Z kolei chłopiec, który wykazuje się grzecznością, również nie spotyka się z akceptacją. W obiegowej opinii pokutuje bowiem przekonanie, że młody mężczyzna powinien wykazywać zaczepne zachowania, dokazywać. Inaczej może wyrosnąć na geja. W rezultacie rozbrykany chłopiec wyrasta na agresywnego faceta, który nie nadaje się do związku.
Niegrzeczne dziecko domaga się zaspokojenia jego potrzeb
Bardzo często niegrzeczne dziecko wywołuje w nas irytację. Chcielibyśmy mieć trochę spokoju, tymczasem maluch płacze, buczy i wprowadza chaos w nasze życie. Zamiast się złościć, warto uświadomić sobie, że w ten sposób młody człowiek okazuje swoje potrzeby i emocje. Nie dysponuje bowiem innymi narzędziami. Dzieci mają słaby kontakt ze swoimi emocjami, nie potrafią świadomie ich przeżywać i opisywać. Gdy czują się zagrożone czy zmęczone, zaczynają płakać, próbując zwrócić w ten sposób uwagę opiekuna na to, że jego potrzeby nie zostały zaspokojone. Jeśli ciągamy malucha od samego rana po galeriach handlowych, ulega on przebodźcowaniu. Swoje zmęczenie wyraża płaczem, niespokojnymi ruchami, próbami wyskoczenia z wózka.
Skąd bierze się brak asertywności?
Niektórzy rodzice hamują jednak ten naturalny odruch dziecka, jakim jest płacz. Niestety, w ten sposób robią mu wielką krzywdę. Pokazują bowiem, że jego zdanie jest nieważne. Maluch nie może też stawiać granic, bo nikt ich nie uszanuje. W rezultacie wyrasta na osobę uległą, pozbawioną asertywności. Co ciekawe, może też chcieć mieć grzeczne dziecko i wyrażać dezaprobatę, gdy to zacznie się buntować czy wyrażać sprzeciw poprzez płacz.
Spójne komunikaty jako metoda wychowawcza
Rodzice muszą wysyłać spójne komunikaty. Tymczasem często dzieje się coś zgoła odmiennego. Jednego dnia rodzic zachęca malucha do większej aktywności i zabaw z kolegami. Drugiego gani dziecko, gdy to chce wyjść na podwórko, ponieważ powinno się uczyć. Sprzeczne komunikaty mogą prowadzić do buntu oraz zachwiania poczucia bezpieczeństwa.
Jak nauczyć dziecko dobrych manier?
Dobrych manier należy uczyć poprzez dobry przykład. Dziecko wyczuje, gdy rodzic w sztuczny sposób okazuje komuś szacunek. Jeśli ten płynie z głębi jego serca, dojdzie do wniosku, że taka postawa jest godna naśladowania. Nie ma też nic gorszego niż ojciec, który domaga się szacunku, obrażając przy tym dziecko i agresywnie wykrzykując pod jego adresem liczne obelgi. To zdecydowanie nie uczy go właściwych postaw.
Czy pozwolić dziecku na nienawiść?
Warto uczyć dziecko, że każdemu nauczy się szacunek, nawet jeśli nie zgadzamy się z jego poglądami, gustem, czy nie podoba nam się jego orientacja czy kolor skóry. Jednocześnie warto pozwolić maluchowi na nienawiść i złość w sytuacjach, gdy ktoś przekracza jego granice i próbuje je skrzywdzić.