W naszym społeczeństwie utarło się, iż córki są rozpieszczane przez ojców, a synowie przez matki. Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. Warto jednak pamiętać, iż relacje z rodzicami odciskają ogromne piętno na życiu dzieci.
Psycholodzy twierdzą, iż relacje ojca z córką przekładają się na to, w jaki sposób dorosła kobieta wybiera sobie partnerów. Warto bliżej przyjrzeć się temu problemowi.
Ojciec – niedościgniony ideał
Niektóre kobiety nie są zadowolone ze swoich relacji z mężczyznami. Wszystkie związki kończą się tak samo. Po początkowej euforii przychodzi wielkie rozczarowanie. Wiele kobiet porównuje swoich partnerów z ojcem. Tato, który kochał bezinteresownie, staje się niedoścignionym ideałem. Niektóre panie zapominają, iż każdy człowiek jest inny. Fakt, iż nasz partner nie radzi sobie z każdą domową usterką, nie oznacza, że trafiłyśmy na wybrakowany egzemplarz. Z pewnością ukochany posiada pewne zalety, których na próżno szukać u ojca.
Rozpieszczona królewna
Zdarza się, iż córeczki tatusia oczekują, iż partner będzie dla nich równie wyrozumiały jak ojciec. Często pozwalają sobie na zachowanie, które może budzić wątpliwości moralne. Osoby, które przyzwyczaiły się, że każdy występek uchodzi im na sucho, rzadko zwracają uwagę na uczucia drugiego człowieka. Często zapominają, iż pewne słowa ranią i zapadają głęboko w pamięć. Rodzice kochają nas bezinteresownie, toteż prędzej czy później wybaczają niestosowne zachowanie.
Córki wymagających ojców
Kobiety, których ojcowie szczędzili im pochwał i komplementów, wyrastają na osoby ambitne i konsekwentne. Nie mają problemu, żeby dostosować się do reguł obowiązujących w pracy. Swoje zadania wykonują z ogromną starannością. Niestety, takie kobiety często uważają, że na wszystko trzeba zasłużyć. Uważają, że ta zasada dotyczy również miłości i kontaktów damsko-męskich.