Narodzinom dziecka towarzyszą też narodziny matki. Kobieta, która wydaje na świat małego człowieka, znajduje się w nowej, zupełnie nieznanej sobie roli. Ta może czasem nastręczać sporo trudności. Niektóre problemy sięgają dzieciństwa kobiety i jej relacji z matką, czyli babcią maluszka. Co kształtuje macierzyństwo i dlaczego nie zawsze okazuje się ono sielanką rodem z mediów społecznościowych?
Spis treści:
- Jak dzieciństwo rzutuje na własne macierzyństwo? Różne style przywiązania
- Wyobrażenie dziecka a rozczarowanie w konfrontacji z rzeczywistością
- Jak relacja z matką wpływa na własne macierzyństwo?
- Co kształtuje macierzyństwo?
- Problemy z bliskością a oddalanie się od dziecka
- Dlaczego długo wyczekiwane macierzyństwo rozczarowuje?
- Jak trauma poporodowa wpływa na relację z dzieckiem?
Jak dzieciństwo rzutuje na własne macierzyństwo? Różne style przywiązania
Choć kobieta zostaje matką w momencie porodu, to do tej roli przygotowuje się znacznie wcześniej. Dzieciństwo, a dokładniej rzecz ujmując, pierwszy rok życia, wpływa na kształtowanie relacji międzyludzkich i budowanie więzi z innymi. Najważniejszą figurą w życiu każdego młodego człowieka jest matka. Ta może kierować się uważnością i czułością, zdarza się jednak, iż nie zaspokaja potrzeb dziecka. Zaangażowana matka, która buduje bliskość ze swoją pociechą, wspiera wykształcenie bezpiecznego stylu przywiązania. Osoby, które go reprezentują, nie mają większych trudności z nawiązywaniem relacji międzyludzkich. Obserwuje się u nich równowagę między potrzebą autonomii a potrzebą więzi. Czasem jednak matka pozostaje zajęta własnymi sprawami – boryka się z depresją poporodową lub nie dojrzała do swojej roli, więc woli pisać z koleżanką na Facebooku, niż pobawić się ze swoim płaczącym dzieckiem. Młody człowiek otrzymuje wówczas ważny sygnał, iż nie jest ważny dla swojej rodzicielki. Próbuje zwrócić jej uwagę, płacząc. Gdy zabieganie o nią, kończy się porażką, wykształca własne mechanizmy adaptacyjne. W późniejszym okresie życia utrudnią one budowanie zdrowych więzi. Pozabezpieczny styl przywiązania można zmienić wskutek odbytej psychoterapii.
Wyobrażenie dziecka a rozczarowanie w konfrontacji z rzeczywistością
Każda kobieta, która jest w ciąży, ma własne wyobrażenia dziecka. Nie da się tego uniknąć. Niestety, gdy założenia są zbyt idealistyczne, po porodzie młoda mama może poczuć rozczarowanie. Gdy nie udaje się osiągnąć założonego celu, pojawia się dystans emocjonalny. Młoda mama może nie pozwalać sobie na taką bliskość z własnym dzieckiem, jak pierwotnie zakładała. Robi to w sposób nieświadomy, ponieważ na pierwszy rzut oka opiekuje się nim wzorcowo. Dziecko jednak nie czuje się przez nie mile widziane i kochane w sposób bezwarunkowy.
Jak relacja z matką wpływa na własne macierzyństwo?
Relacja z mamą ma duży wpływ na własne macierzyństwo. Stanowi ona najważniejszy punkt odniesienia. Okres poporodowy sprzyja wybuchom emocji, które przez lata leżały zakopane. To najlepszy dowód, że nie należy ich tłumić, lecz przepracować. Inaczej mogą utrudnić budowanie więzi z własnym dzieckiem. Jeśli relacja z mamą była trudna, ta nie potrafiła o nas zadbać, rozwodząc się z agresywnym ojcem, możemy mieć do niej ogromny żal, często nieuświadomiony. Opieka nad własnym dzieckiem może wówczas obfitować w smutek, który trudno zrozumieć na pierwszy rzut oka. Ten wyraża bowiem utratę poczucia bezpieczeństwa we własnym dzieciństwie. Jeśli natomiast relacja z mamą jest dobra, ale rodzicielka jawi się jako chodzący ideał, może się okazać, że budowanie więzi z własnym dzieckiem stanie się źródłem frustracji. Pogoń za perfekcjonizmem sprawia bowiem, że umyka nam to, co najważniejsze. Macierzyństwo powinno opierać się na uważności i reagowaniu na potrzeby dziecka, które są na bieżąco sygnalizowane.
Co kształtuje macierzyństwo?
Niewątpliwie na bieżący stan rzeczy duży wpływ mają własne doświadczenia z dzieciństwa. Czasem możemy reagować w sposób niestandardowy nie dlatego, że jesteśmy psychopatkami lub osobami zaburzonymi, lecz z powodu odtwarzania historii sprzed lat. Nie zawsze płacz spotyka się z właściwą reakcją matki i utuleniem niemowlęcia. Nie musi to jednak wynikać z jej złej woli. Może sama jako dziecko nie doświadczyła wsparcia ze strony rodziców. Ci pozostawiali ją samej sobie, aby się wypłakała. W rezultacie nie ma dobrych wzorców i nie wie, jak reagować, gdy dziecko płacze.
Problemy z bliskością a oddalanie się od dziecka
Problemy z bliskością często wychodzą na jaw, gdy macierzyństwo staje się faktem. Dziecko w pierwszych latach życia pragnie być jak najbliżej matki, ponieważ od niej zależy jego przeżycie. Nie każda z nas jednak dobrze odnajduje się w bliskich relacjach. Z różnych powodów może u niej dominować potrzeba autonomii. Np. kobieta, która doświadczyła przemocy domowej, może czuć dużą potrzebę niezależności i pragnąć szybkiego powrotu do pracy, aby nie znajdować się na łasce męża. Z kolei młoda matka, której granice psychologiczne były regularnie naruszane przez rodziców, może traktować bliskość jako zagrażającą i nieświadomie odgradzać się od swojego maluszka.
Dlaczego długo wyczekiwane macierzyństwo rozczarowuje?
Co kształtuje macierzyństwo? Okazuje się, że również proces starania się o dziecko. Jeśli para wiele razy próbowała zapłodnienia in vitro, a dwóch kresek doczekała się dopiero za piątym razem, może stworzyć zbyt bajkową narrację wokół roli rodzica. Gdy następuje zderzenie z rzeczywistością, często pojawiają się trudne emocje takie jak żal czy smutek. Nagle okazuje się, że bycie matką jest wyczerpujące. Dziecko, choć kochane i wyczekiwane, czasem potrafi dać nieźle w kość, budząc się co chwilę z kolką.
Jak trauma poporodowa wpływa na relację z dzieckiem?
Trauma poporodowa również wpływa na relację matki i dziecka. Jeśli kobietę źle potraktowano na w szpitalu położniczym, może mieć ona głęboki uraz psychiczny. Dopóki ten nie zostanie przepracowany z pomocą psychoterapeuty, może tak bardzo ciążyć, iż bliska relacja z dzieckiem stanie się niemożliwa.