Bliskości drugiego człowieka nie da się zastąpić niczym innym. Dobra materialne i sukcesy w życiu zawodowym sprawiają nam przyjemność tylko przez chwilę. Nic dziwnego, że wiele kobiet niestrudzenie poszukuje swojej drugiej połówki. Jak znaleźć miłość w codziennym zabieganym życiu?
Wiele kobiet zakłada, że wraz z wiekiem zmniejszają się ich szanse na znalezienie prawdziwej miłości, wszak mężczyzn jest mniej niż kobiet, na dodatek większość z nich ma żonę lub stałą partnerkę. Tymczasem strzała Amora może nas dosięgnąć w każdej chwili. Musimy tylko otworzyć się na uczucie i zachować czujność. Często zdarza się, iż nie dostrzegamy sensownych mężczyzn z naszego otoczenia, traktujemy ich jak kolegów z pracy, sąsiadów, sprzedawców w osiedlowych sklepach. Tymczasem wśród nich możesz znaleźć tego jedynego.
Kto powinien zrobić pierwszy krok?
Choć żyjemy w XXI wieku, wciąż pokutuje przekonanie, iż kobiecie nie wypada pierwszej okazać zainteresowania. Tę zasadę wyznają nawet młode dziewczyny, które wychodzą z założenia, że „kto pierwszy powie „kocham”, ten przegrywa”. Taka postawa znacząco zmniejsza nasze szanse na znalezienie prawdziwej miłości. Choć mężczyznom od wieków przypisuje się takie cechy charakteru jak zdecydowanie i odwaga, wielu z nich zmaga się z nieśmiałością. Nie tylko tobie trudno podejść do nieznanej osoby i spróbować nawiązać znajomość, on również może obawiać się twojej reakcji i odrzucenia. Jeśli od pewnego czasu interesuje cię mężczyzna, którego co dzień widujesz w autobusie, nie trać dłużej czasu i spróbuj go poznać. Wspólna podróż środkami komunikacji miejskiej stwarza dogodne warunki do krótkiej wymiany zdań. Po pierwsze, nie musisz obawiać się jego reakcji, przy innych pasażerach z pewnością nie wyrządzi ci krzywdy. Po drugie, możesz porozmawiać z nim na jakiś neutralny temat. Jeśli coś pójdzie nie po twojej myśli, nie ma żadnego problemu, wszak nie proponowałaś mu randki, tylko wspominałaś o pogodzie i zatłoczonym autobusie.
Randka z kolegą z pracy, czyli spotkania podwyższonego ryzyka
W pracy spędzamy sporo czasu, z jednej strony biuro stanowi doskonałe miejsce do nawiązywania nowych znajomości, z drugiej pary zatrudnione w tej samej firmie nierzadko bywają narażone na ostracyzm swoich kolegów i koleżanek. W sytuacji, gdy wszyscy wiedzą, że tych dwoje łączy coś więcej, pojawiają się plotki i złośliwości. Jeśli masz ochotę umówić się na kawę z kolegą z pracy, spróbuj zbadać atmosferę w pracy. Dowiedz się, jak szef w przeszłości reagował na firmowe pary. Czy traktował je neutralnie, a może wręcz przeciwnie, uważał, że związek obniżał ich wydajność i często wzywał je do siebie na rozmowy. W niektórych biurach obowiązuje niepisana zasada, że nie nawiązuje się bliskich relacji damsko-męskich z innymi współpracownikami. Choć nikt nie może nam zabronić spotkań z kolegą z pracy, w przypadku nieprzyjaznej atmosfery warto zachować daleko idącą dyskrecję. Im mniej osób wie o wspólnych seansach w kinie, tym lepiej.
Miłość na całe życie znajdziesz wśród osób podzielających twoją pasję
Co jednak począć, gdy w naszej firmie nie pracuje żaden mężczyzna lub zatrudnieni panowie w ogóle nie wzbudzają naszego zainteresowania? W takiej sytuacji należy znaleźć sobie hobby. To rozwiązanie ma wiele zalet. Na siłowni, lekcjach tańcach czy wieczornym joggingu możesz poznać miłość swojego życia, a nawet jeśli to nie nastąpi, inwestujesz w swoje zdrowie i samopoczucie. Pamiętaj jednak, że forma aktywności powinna sprawiać ci przyjemność. Nie wybieraj siłowni tylko dlatego, że można na niej spotkać wielu świetnie zbudowanych mężczyzn. Jeśli nie lubisz podnosić ciężarów, ćwiczenia okażą się dla ciebie źródłem udręki.
Czasem o naszym szczęściu decyduje przypadek. Ktoś wjedzie w nasz samochód na skrzyżowaniu, koleżanka spóźni się na obiad w restauracji, a pies pociągnie nas w kierunku parkowej alejki, której wcale nie zamierzaliśmy odwiedzać. Najważniejsze, to mieć oczy szeroko otwarte i nie zaprzepaścić swojej szansy. Miłość nie zawsze ma romantyczny początek, a może okazać się uczuciem na całe życie.
Marlena