Bycie ojcem to dziś powód do dumy. Przez ostatnie lata wiele się zmieniło w sposobie podejścia do ojcostwa. Czas najwyższy, aby mężczyźni poznali przyjemność przebywania ze swoim dzieckiem i przestali to traktować jako obowiązek.
Ojcostwo dawniej
Standardowy ojciec kilka lat temu poświęcał swojemu dziecku tylko 10 minut tygodniowo. Nic więc dziwnego, że nie nawiązywał z nim prawdziwej więzi ani nie był dla niego żadnym autorytetem (oczywiście były wyjątki, ale nieliczne). Mężczyzna zarabiał na dom, przynosił pieniądze i na tym jego rola się kończyła. Z dzieckiem pokazywał się jedynie w weekendy czy święta. I nikt temu się nie dziwił, zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn taki podział był oczywisty.
Ojcostwo dziś
Czasy się zmieniły i zmieniło się także podejście mężczyzn do ojcostwa. Obecnie to partnerski model małżeństwa cieszy się największym powodzeniem. Kobiety i mężczyźni deklarują, że najbardziej odpowiedni model to taki, kiedy oboje małżonkowie pracują, zajmują się domem i wspólnie wychowują dzieci.
Współczesny ojciec
Dzisiejsi ojcowie są aktywni i zaangażowani. Zajmują się wychowywaniem swoich potomków tak samo, jak kobiety. Biorą udział w zajęciach szkoły rodzenia, często uczestniczą w porodzie rodzinnym, a potem bez obaw pielęgnują dziecko. Tatusiowie świetnie sobie radzą z pociechami i – co najważniejsze – doceniają ten czas spędzony razem. Nie traktują tego jako obowiązek, ale raczej jako przyjemność.