Łatwo przekroczyć granice taktownego zachowania, szczególnie wtedy, gdy bardzo zależy nam na utrzymaniu dobrej relacji. Każdy związek składa się z pewnych etapów. Na początku wyczekiwanej relacji warto trzymać hamulce, by na wstępie nie zepsuć wszystkiego, co tak naprawdę dopiero zaczyna kiełkować. Czego nie robić na początku takiej relacji?
Wyjątkowy stan
Od pierwszych spotkań do jakichkolwiek deklaracji i zmiany statusu droga bywa różna. Nie ma jednak wątpliwości, że nowy związek sprawia, iż czujemy się wyjątkowo. Jedni twierdzą, że to w dużej mierze zasługa chemii, inni mają trochę inne spojrzenie na miłość. W stanie zakochania myślami wciąż jesteśmy przy naszym wybranku serca. Początki takiej relacji zawsze są piękne. Niepowtarzalne chwile zostają w naszej pamięci. Niezwykle łatwo popełnić wtedy błąd i zniszczyć to, co właśnie się rozwija. Jeśli nie jesteśmy jeszcze w poważnym związku, powinniśmy bardziej z dystansem podchodzić do całej sytuacji. Niektóre zachowania bywają bowiem odstraszające dla drugiej strony.
Ciągła kontrola
Nikt nie lubi być kontrolowany. Każdy z nas ma prawo do prywatności, a ciągła kontrola bywa przytłaczająca. Sprawdzanie drugiej strony na każdym kroku to nie tylko objaw zazdrości, ale despotycznego zachowania, które może zostać negatywnie odebrane. Nic dziwnego, miliony pytań o to z kim, kiedy, jak raczej przypominają przesłuchanie a nie zwykłą rozmowę. Związek to nie postępowanie śledcze, więc odpuśćmy. Dajmy trochę oddechu innym i nie układajmy sobie w głowie czarnych scenariuszy, bo w ten sposób popadniemy w paranoję. Szanujmy wybranka naszego serca, jego czas i życie. Nie musimy wydzwaniać do niego przez cały dzień, szczególnie gdy jest w pracy.
Rozmowy o pieniądzach
Kwestie finansowe to dość osobisty i drażliwy temat. Pytania o wysokość pensji czy wartość mieszkania nie są na miejscu, gdy zaczynamy się z kimś spotykać. Zwykle świadczą o bardzo materialnym podejściu do człowieka. A przecież chcemy być traktowane jak wartościowe kobiety, a nie te, które szukają faceta z grubym portfelem. Związek to przede wszystkim uczucia a nie pieniądze. Mężczyźni nie lubią materialistek, więc zastanówmy się, czego chcemy od danej relacji.
Porównywanie do eks
Jednym z najgorszych błędów w relacjach damsko-męskich jest porównywanie obecnych obiektów zainteresowania do eks. Każdy człowiek jest wyjątkowy, ma swój charakter i osobowość. Również wady i zalety. Porównywanie faceta do naszego eks nie jest dobrym tokiem myślenia. Liczy się tu i teraz, więc po co wracać do przeszłości. Nikt nie lubi być porównywany, szczególnie do partnerów z poprzednich związków, więc wstrzymajmy się od tego typu komentarzy.
Sceny zazdrości
Początki relacji między dwojgiem zakochanych ludzi nie są powodem, dla którego mielibyśmy odciąć się od przyjaciół czy rodziny. Wciąż mamy wokół siebie bliskich. To, że zaczęliśmy się z kimś spotykać nie zmienia relacji z naszą rodziną, a przynajmniej nie powinno tak być, jeśli mowa o zdrowym związku. Nie możemy zabraniać drugiej osobie spotykać się z przyjaciółmi czy rodziną. O scenach zazdrości nawet nie myślmy. Powinniśmy się cieszyć, że bliska nam osoba utrzymuje dobry kontakt ze swoimi bliskimi, ma w nich wsparcie. Takie zachowanie dobrze świadczy o człowieku i procentuje także w naszym związku. W końcu my też mamy szansę, by wejść w środowisko ukochanego i poznać jego najbliższe otoczenie. Nie ma więc powodów do zazdrości.
Katarzyna Antos