Do kogo wędruje najnowsza książka Beaty Tadli pt. Czego oczy nie widzą? Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu.
„Pani to ma fajną pracę. Przyjdzie sobie na godzinkę, coś tam przeczyta i do domu” – to zdanie Beata Tadla usłyszała setki razy.
W końcu postanowiła opowiedzieć historie, które ułożyły się w album niezwykłych wspomnień z pracy w radiu i telewizji. Kulisy wpadek, reakcje na niespodziewane zdarzenia, najtrudniejsze momenty, niesforni goście, kłopotliwe prezenty, śmiech, łzy, nerwy, chwile zwątpienia i satysfakcji – to i jeszcze wiele innych opowieści z drugiej strony ekranu znaleźć można w Czego oczy nie widzą.
Wygraj książkę Beaty Tadli pt. Czego oczy nie widzą!
Aby zdobyć jeden egzemplarz książki Beaty Tadli pt. Czego oczy nie widzą, wystarczyło w sposób kreatywny odpowiedzieć na poniższe pytanie.
Co byłoby dla Ciebie najtrudniejsze, gdybyś musiała stanąć przed kamerą i poprowadzić serwis informacyjny?
Poniżej przedstawiamy nagrodzoną odpowiedź:
Gdybym musiała poprowadzić serwis informacyjny, najtrudniej byłoby mi ustawić się przed kamerą. Mam z tym ogromny problem, nawet jeśli robię zdjęcie do dowodu, to pani fotograf każe mi ustawiać twarz, a ja i tak to robię w niewłaściwy sposób. Chciałabym sprawdzić się w roli dziennikarki, ale raczej radiowej lub prasowej. Niekoniecznie telewizyjnej, bo zupełnie nie potrafię się ustawić we właściwy sposób, nawet jeśli korzystam z porad fachowców. Zdjęcia to zawsze dla mnie jeden niekończący się koszmar. Bardzo mnie stresują, ponieważ zawsze robię coś nie tak. A to przekrzywię twarz, a to kawałek głowy wyjdzie z kadru. Podejrzewam, że nie stresowałabym się gośćmi w studiu, wiadomościami, które muszę przekazać, ale tym, że co chwila robię coś niestosownego i źle wypadam przed kamerą. Podziwiam Beatę Tadlę – pomimo świateł, które świeciły jej po oczach, kilku kamerzystów, odsłuchu, promptera i tysiąca innych bodźców zawsze potrafiła się skupić na treści przekazywanej informacji. To nie lada wyzwanie, które nie uda się, jeśli nie wypracujemy w sobie podzielności uwagi – Urszula D., Chrzanów.
Serdecznie gratulujemy laureatce i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach.