Stopniowanie napięcia jest istotą masażu erotycznego. Aby to zrobić, należy zacząć od miejsc, które są mniej wrażliwe na bodźce seksualne, przechodząc kolejno po wszystkich najbardziej erogennych miejscach na ciele partnera. Nie trzeba chyba dodawać, że partnerzy w czasie masażu powinni być nadzy?

Anatomia przyjemności

Masaż najlepiej zacząć od głowy, masując skronie, czoło, oraz boki i tył głowy. To delikatnie rozluźni partnera i wprowadzi odpowiedni nastrój. Następnie przechodzimy na ramiona. Najlepiej użyć tu olejku do masowania.

Nie trzeba wkładać w masaż bardzo dużo siły – wystarczą ruchy posuwiste, okrężne, ugniatanie i głaskanie. Z ramion prosta droga prowadzi na plecy.

Można zatrzymać się tu na dłużej. Siedzenie okrakiem na pośladkach lub udach partnera zwiększy efekt, tak samo jak pochylanie się i zmysłowe ocieranie piersiami o jego skórę. To jeszcze nie koniec.