Wiele słyszymy o tym, jak kobiety przeżywają wiek średni, co czują, w jaki sposób zmienia się ich organizm. Niewiele jednak mówi się i o tym, że mężczyźni także przechodzą przez ten etap.

Kryzys wieku średniego

Jest on zazwyczaj kojarzony z tym, że mężczyzna zmienia na młodszy model i swoją partnerkę, i samochód. Oczywiście, w życiu zdarzają się i takie sytuacje, jednak cała rzesza panów cierpi w milczeniu. A my, drogie panie, musimy szczerze przyznać, że bardzo często nie ułatwiamy im życia i nie wspieramy w tym trudnym dla nich okresie. Skupiamy się na swoich problemach, a lekceważymy problemy swoich partnerów. Oczekujemy zrozumienia, ale same nie jesteśmy wyrozumiałe. Głośno mówimy o kiepskim samopoczuciu, ale nie słuchamy tego, co mężczyźni mówią do nas. Dlatego zachęcam do tego, aby wpierać partnerów i być dla nich oparciem podczas tych trudnych i często wstydliwych dla nich chwilach.

Andropauza

Andropauza to męski odpowiednik kobiecej menopauzy. Szacuje się, iż około 30% mężczyzn w przedziale wiekowym 35-55 zmaga się z tym problemem. W tym czasie spada poziom testosteronu, co po części jest przyczyną odmiennego zachowania. Należy jednak podkreślić, iż w tym czasie panowie często podsumowują swoje dokonania życiowe i w ten sposób oceniają samych siebie. Podłoże psychologiczne ma więc także ogromne znaczenie.

Objawy kryzysu wieku średniego

Kryzys wieku średniego objawia się pewnymi charakterystycznymi zachowaniami. Mężczyźni mają problemy ze wzwodem, a ich popęd płciowy jest osłabiony. Czują się rozdrażnieni i łatwo wybuchają gniewem. Miewają huśtawki nastrojów, odczuwają radość albo smutek. W czasach wzmożonej aktywności udowadniają innym i samym sobie swoją sprawność. Z kolei w gorszych okresach popadają w stany depresyjne.