Jak nie dać się jesiennej chandrze

Dziś przypada pierwszy dzień kalendarzowej jesieni. Dla wielu osób koniec lata oznacza nie tylko zakończenie wypoczynku na plaży i kąpieli w jeziorze, ale też pogorszenie nastroju. Od jutra dzień będzie się skracał, szybciej zacznie zapadać zmrok. Dla wielu osób ograniczona ilość światła słonecznego jest  problematyczna i sprzyja chandrze. Na szczęście negatywnym nastrojom da się zapobiec. Jak nie dać się jesiennej chandrze?

Po pracy spędzaj jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu

W miarę możliwości staraj się korzystać z pięknych, słonecznych dni. Nawet jeśli pracujesz do 15 czy 16, masz sporo czasu, aby pójść na spacer z przyjaciółką, czy wybrać się z partnerem na przejażdżkę rowerową za miasto. Im więcej czasu spędzisz na świeżym powietrzu, sycąc oczy zielenią drzew i ciepłymi promieniami słońca, tym lepsze będziesz miała samopoczucie. Promienie UV zapobiegają bowiem depresji, podobnie jak kontakt z naturą.

Spotykaj się ze znajomymi

Kontakt z drugim człowiekiem stanowi istony czynnik rzutujący na nasz nastrój. Ekstrawertycy zazwyczaj są bardziej pogodni, ponieważ otaczają się wieloma ludźmi, chętnie z nimi rozmawiają i czerpią z tego obcowania pozytywną energię. Im więcej przyjaciół, wartościowych relacji, tym szczęśliwszym jesteś człowiekiem.

Rób zdjęcia w plenerze

Zrób sobie parę zdjęć w plenerze, póki jest ciepło i słonecznie. Gdy wrzucisz je jesienią czy zimą na portale społecznościowe, ogarną cię pozytywne myśli. Zieleń będzie ci przypominała o wiośnie, która nadejdzie wraz z marcem.

Kup kolorowe ubrania na jesień

Wiele z nas popełnia co roku ten sam błąd. Za bardzo ulegamy projektantom mody i temu, co proponują nam sieciówki. W rezultacie kupujemy czarny płaszcz, czarne buty, brązowy sweter i szarą sukienkę do kompletu. Wszystko w przygnębiającej palecie kolorystycznej, bo takie ubrania są najłatwiej dostępne w sklepach. Tymczasem warto nieco poszukać, zgłębić temat i kupić sobie kobaltowy płaszcz czy sweter w odcieniu fuksji. To pomoże nam nasycić się pozytywną energią.

Sprawiaj sobie drobne przyjemności

Bądź dla siebie dobra. Kup sobie dobrą książkę czy gazetę, zrób swoją ulubioną sałatkę. Sprawiaj sobie drobne przyjemności, które poprawiają nastrój i skutecznie chronią przed depresją.

Zdrowa dieta to podstawa dobrego samopoczucia

Jesteś tym, co jesz. Trudno odmówić racji temu popularnemu stwierdzeniu.  Niestety, jeśli jemy byle co, kupujemy fast foody i słodycze, nie dostarczamy swojemu organizmowi wszystkich niezbędnych witamin oraz minerałów. W rezultacie nie tylko wypadają nam włosy i łamią się paznokcie, ale też stajemy się nerwowe, poirytowane i smutne. Witamina D odpowiada za nasz nastrój, od drugiej połowy kwietnia do połowy września jest wytwarzana pod wpływem promieni UV w naszej skórze. Potem jej synteza ustaje i musi być dostarczana z zewnątrz, np. poprzez spożywanie tłustych ryb morskich lub stosowanie tranu.