Ponad 40% kobiet decyduje się na pierwszą wizytę u lekarza w sprawie NTM dopiero po upływie 5 lat od wystąpienia pierwszych objawów! To stanowczo zbyt późno. Jakie są objawy NTM i dlaczego tak trudno nam jest o nich mówić?

Objawy nietrzymania moczu

O problemie nietrzymania moczu możemy mówić już wtedy, gdy pojawi się pierwsza kropla bez naszej woli. Jest to pierwsza oznaka, że coś jest nie tak z naszym pęcherzem lub z mięśniami, które go otaczają – zdrowy, mocny pęcherz nie przecieka!

Niepokojącym sygnałem jest również uczucie nagłego parcia na mocz, kiedy nagle orientujemy się, że koniecznie, już, w tej chwili musimy iść do toalety. Zdrowy pęcherz daje sygnały znacznie wcześniej, a nawet wtedy powinien być w stanie utrzymać mocz przez jakiś czas.

Najczęściej mamy do czynienia z lekką formą choroby, połączoną z wysiłkiem fizycznym. Jeśli pod wpływem dźwigania ciężaru, kichnięcia czy kaszlnięcia czujesz wilgoć w okolicy intymnej, cierpisz na wysiłkowe nietrzymanie moczu.

Nietrzymanie moczu zwane jest również inkontynencją. Wyróżniamy kilka stadiów choroby: kropelkowe, lekkie, średnie, ciężkie i bardzo ciężkie. Różnią się one ilością wypływającego wbrew naszej woli moczu.

Najczęstsze problemy kobiet z NTM

Choć inkontynencja nie zagraża życiu, nie jest bolesna ani paraliżująca fizycznie, niesie ze sobą bardzo silny, negatywny ładunek psychologiczny. Po pierwsze, tracimy kontrolę nad naszą fizjologią – nie potrafimy przewidzieć, kiedy nastąpi kolejny epizod nietrzymania moczu. Po drugie – NTM kojarzone jest przede wszystkim ze starością, nieporadnością.

Trzecim problem wiąże się z subiektywnym cierpieniem osoby cierpiącej na NTM: pojawia się wstyd, strach przed kompromitacją, nieprzyjemnym zapachem, utratą szacunku. Może to poważnie zaszkodzić naszej samoocenie, doprowadzić do wycofania nie tylko z życia społecznego, ale i rodzinnego.

W konsekwencji może to doprowadzić do rozstania z partnerem, rozluźnieniem więzi z dziećmi i wreszcie – poważnej depresji. Tymczasem inkontynencja jest nie tylko całkowicie wyleczalna przy zastosowaniu odpowiedniej terapii, ale również istnieje wiele sposobów, by nie przeszkadzała nam w życiu codziennym.

Sposoby na NTM

Aby najlepiej uporać się z problemem nietrzymania moczu, przede wszystkim należy skonsultować się z lekarzem ogólnym, który określi dokładną przyczynę inkontynencji i skieruje nas do odpowiedniego specjalisty: urologa lub ginekologa. Dzięki temu dowiemy się, czy potrzebne nam są środki farmakologiczne, czy wystarczy jedynie ćwiczyć mięśnie dna miednicy (mięśnie Kegla).

Należy jednak pamiętać, że samo pójście do lekarza czy ćwiczenia nie sprawią, że problem od razu zniknie, często wymaga on czasu. Nie możemy wiecznie ukrywać się przed światem w obawie przed przykrymi incydentami. Z pomocą przyjdą nam higieniczne wkładki urologiczne "Seni Lady":http://www.senilady.pl, które zapewnią nam komfort psychiczny i bezpieczeństwo przez cały dzień.

Wkładki urologiczne Seni Lady stworzone zostały z myślą o kobietach prowadzących aktywny tryb życia, ceniących sobie bezpieczeństwo połączone z wysoką jakością.

Zawarty we wkładkach urologicznych Seni Lady superabsorbent z wyciągiem z zielonej herbaty (Camelia sinensis) sprawia, że wkładki dają doskonałe zabezpieczenie przed niechcianym nieprzyjemnym zapachem.

Wilgoć rozprowadzana jest błyskawicznie na całej powierzchni chłonnej produktu i nie wraca pod naciskiem, zapewniając tym samym uczucie suchości i świeżości przez wiele godzin.

Anatomiczny kształt oraz szeroki pasek klejowy zapewniają pewne mocowanie produktu oraz gwarantują, że wkładka pozostaje świetnie dopasowana do ciała nawet po zawilgoceniu.

To wszystko sprawia, że codzienność z NTM przestaje być wyzwaniem. Niewielka, anatomiczna wkładka urologiczna zapewni Ci komfort psychiczny i pozwoli na nowo cieszyć się życiem, spotkaniami towarzyskimi i sportem.

Zamów bezpłatną próbkę na stronie "Seni Lady":http://www.senilady.pl!