Seks

Problemy intymne a psychika kobiety

Kobieta jest przedziwną istotą: raz wydaje się, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, a kiedy indziej rozpada się na milion kawałeczków. Prawda jest taka, że kiedy walczymy o innych, rodzi się w nas lwica, ale kiedy problem dotyka nas, zamykamy się w sobie.

Kobieta jest przedziwną istotą: raz wydaje się, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, a kiedy indziej rozpada się na milion kawałeczków. Prawda jest taka, że kiedy walczymy o innych, rodzi się w nas lwica, ale kiedy problem dotyka nas, zamykamy się w sobie.

Kobiety nie mówią o tym, co je boli, boją się etykietki histeryczki, marudy, obawiają się zlekceważenia problemu ze strony partnera czy przyjaciół. Szczególnie mocno cierpią, gdy problem dotyczy sfery intymnej ich ciała.

Kłopotliwa suchość pochwy

Kłopotliwa suchość pochwy

Suchość pochwy to przypadłość, z którą boryka się wiele kobiet, szczególnie w okresie menopauzy. Brak estrogenów powoduje, że śluzówka kurczy się, wysycha, a upragniona wilgoć nie pojawia się nawet w momentach największego podniecenia.

Przypadłość ta nie jest zależna od woli kobiety, a jednak obwinia się ona o ten stan, wyrzucając sobie, że jest oziębła. Odczuwa olbrzymi stres, myśli, że coś jest z nią nie tak. Paradoksalnie, właśnie stres może sprawić, że problemy się nasilą.

Stres a suchość pochwy

Nie wszyscy mają wymarzoną pracę, a nawet jeśli, to i tak może ona przysparzać nam wielu problemów. Boimy się, że zostaniemy zwolnieni, jesteśmy przeciążeni obowiązkami, martwimy się, czy dostaniemy wypłatę. Dodatkowo większość pracujących zawodowo kobiet na drugi etat pracuje w domu, organizując ognisko domowe.

Stres negatywnie wpływa na nasz organizm, wpływając destrukcyjnie na nasze procesy poznawcze, układ trawienny, krwionośny… a także na intymność. U mężczyzn może objawić się on zaburzeniami erekcji, z kolei u kobiet – suchością pochwy. Jest to dodatkowy czynnik stresujący i może on spowodować trwałe problemy intymne.

Strategie radzenia sobie z suchością pochwy

Zdenerwowana kobieta będzie obwiniać siebie, partnera, pracę, swoje życie, ale wszystkie te negatywne uczucia będą się kłębić w jej głowie, stłumione przez poczucie winy. Przestanie inicjować kontakty seksualne, podświadomie odpychając partnera.

Czasem jej wycofanie podyktowane jest jak najlepszymi chęciami: pragnie uchronić partnera przed rozczarowaniem, siebie przed bólem, a związek przed rozpadem. Niestety, taka strategia tylko pogarsza całą sytuację, rodzi się nieufność, pojawia się dystans między partnerami.

Wiele kobiet sięga po półśrodki, które mają pomóc na suchość pochwy – oliwki dziecięce, oliwa z oliwek, krem. Ukrywają ten fakt przed partnerem, wstydząc się jego reakcji, powodując niechcący więcej szkody, niż pożytku. Tymczasem panowie do spraw lubrykantów podchodzą całkiem entuzjastycznie!

Włączenie partnera w problem

Mężczyzna również się stresuje tym, że jego ukochana nie odczuwa przyjemności. Wbrew pozorom panowie są bardzo czuli na rozkosz swych partnerek i zazwyczaj wiedzą, kiedy coś jest nie tak. Mężczyzna lubi rozwiązywać problemy, czuje się wtedy silniejszy, jest opiekunem stada. Daje mu to powód do dumy.

Feminum

Włączenie partnera w problem sprawi, że zniknie olbrzymie poczucie winy, jakie kobieta może odczuwać. Nie wszystkie panie potrafią jednak o tym rozmawiać otwarcie. Dlatego proponujemy, by zacząć od zakupu syntetycznego żelu nawilżającego, najlepiej marki Feminum. Należy wziąć go ze sobą do sypialni i zaproponować partnerowi, by zafundował nam erotyczny masaż okolicy intymnej.

Partner najprawdopodobniej sam zauważy różnicę – być może z własnej inicjatywy zaproponuje, by stosować ten żel częściej. Jeśli nie, można go delikatnie naprowadzić, sugerując, że dzięki żelowi stosunek był o wiele przyjemniejszy, bo było tak przyjemnie wilgotno.

Mężczyzna łatwo oswaja się z nowinkami, lubi wiedzieć, jak coś działa, dlatego z przyjemnością zapozna się z żelem. A kiedy doczyta informacje, że nawilżający żel intymny Feminum dodatkowo dba o to, by skóra okolic intymnych była jędrna i zdrowa, jeśli przekona się, że dzięki niemu jego partnerka będzie mniej narażona na infekcje – może wręcz nalegać, żeby stosować go codziennie.

Kto wie, może nawet sam będzie go kupował w aptece?

Nie bój się wpuścić partnera w świat swoich problemów intymnych. Nie tylko zwiększy to zaufanie i czułość między Wami, ale również zmniejszy stres, jaki w związku z tymi problemami odczuwasz.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *