Chlamydioza pochwy to choroba bakteryjna, wywoływana przez mikroorganizmy z rodzaju Chlamydia trachomatis. Do zakażenia tą bakterią dochodzi podczas porodu, w czasie stosunku płciowego bez prezerwatywy albo przez bezpośredni kontakt z zarażoną osobą. Diagnostyka chlamydiozy jest bardzo trudna, bo choroba zazwyczaj nie daje żadnych objawów. Niestety, powikłania mogą być bardzo groźne – są to między innymi zmiany w układzie nerwowym, zapalenia narządów wewnętrznych czy bezpłodność. Jak wygląda leczenie chlamydiozy?
Na chlamydiozę cierpią zazwyczaj osoby aktywne seksualnie, które często uprawiają seks bez zabezpieczenia. Doustna antykoncepcja stosowana przez kobiety także zwiększa ryzyko zakażenia. Bakterie wywołujące chorobą przez wiele lat mogą bytować w organizmie, nie powodując wystąpienia żadnych objawów. Dopiero, gdy drobnoustroje namnożą się, mogą pojawić się symptomy, które przypominają inne schorzenia. W przypadku tej choroby wyjątkowo ważna jest dobrze postawiona diagnoza.
Chlamydioza pochwy – objawy
Chlamydioza to podstępna choroba, która może przez wiele lat pozostawać w uśpieniu. Symptomy choroby występują tylko u 25-50% zarażonych i różnią się w zależności od płci. U kobiet pojawiają się ropno-śluzowe upławy i krwawienia poza miesiączkami. Co charakterystyczne, chlamydioza często udaje choroby pęcherza. Występuje wtedy parcie na pęcherz i pieczenie podczas oddawania moczu. Inne objawy to ból podczas stosunku i w podbrzuszu, gorączka, mdłości i swędzenie okolic intymnych. Mężczyźni zarażeni chlamydiami także mają problemy z oddawaniem moczu, pojawia się u nich również ropna wydzielina z cewki moczowej. U obu płci chorobie towarzyszyć mogą bóle stawów, zapalenie gardła oraz płuc. Objawy te są typowe dla wielu chorób i nie zawsze występują razem, co dodatkowo utrudnia diagnostykę choroby.
Powikłania związane z chlamydiozą
Chlamydioza to choroba bakteryjna, która może mieć bardzo przykre skutki, jeśli nie zostanie wykryta i wyleczona. U kobiet lokuje się w nabłonku gruczołowym szyjki macicy. Efektem może być nadżerka, a nawet nowotwór! Przewlekłe stany zapalne narządów płciowych wywołane przez chlamydie mogą spowodować pojawienie się zrostów czy ropni. Może to skutkować bezpłodnością lub problemami z donoszeniem ciąży. Jeżeli chora kobieta urodzi jednak dziecko, na 80% uległo ono zakażeniu chlamydiozą. Takie maluszki często chorują na zapalenie płuc, gałki ocznej lub spojówek. Choroba jest groźna także dla mężczyzn, u których proces zapalny może objąć gruczoł krokowy czy najądrza, doprowadzając do bezpłodności czy zwężenia cewki moczowej. Powikłania wspólne dla obu płci to stany zapalne płuc, mózgu, opon mózgowo-rdzeniowych czy spojówek. Chlamydioza jest bardzo poważną chorobą, a jej objawów nie wolno lekceważyć.
Chlamydioza – diagnostyka
Diagnostyka chlamydiozy jest kosztowna i wymaga badań w laboratorium. Niestety, niewiele takich jednostek wykonuje badania na obecność chlamydii. Bakterie te mogą być wykrywane we krwi za pomocą oznaczenia poziomu immunoglobulin IgM i IgG. Kolejną metodą jest pobranie wymazu z miejsc, gdzie w ciele prawdopodobnie bytują drobnoustroje. Następnie zakłada się hodowlę komórkową, ogląda wymaz pod mikroskopem, wykonuje testy enzymatyczne lub wykrywa bakteryjne DNA. Ostatnia metoda jest najskuteczniejsza – na 98% jej wynik jest prawdziwy. Przy diagnozowaniu chlamydiozy należy także wykluczyć rzeżączkę i rzęsistkowicę.
Leczenie i profilaktyka chlamydiozy
Leczenie chlamydiozy polega głównie na podawaniu antybiotyków: doksycykliny lub azytromyzycyny. Istotne jest, by lekarstwa stosowane były u obojga partnerów seksualnych, ponieważ istnieje ryzyko ponownego zarażenia. Po 5-6 tygodniach wykonuje się ponowne badanie, aby potwierdzić całkowite wyleczenie. Aby ustrzec się przed tą podstępną chorobą, najlepiej jest ograniczyć liczbę stosunków z różnymi osobami, szczególnie mało znanymi. Ważne jest też, by uprawiać seks z użyciem prezerwatywy. Lekarz powinien zlecić testy w kierunku wykrycia chlamydiozy jeżeli tylko ma podejrzenia, że pacjent może mieć tę chorobę. Rozpoznanie bakterii jest bardzo ważne ze względu na szereg przykrych konsekwencji schorzenia, a także ryzyko zarażenia dzieci podczas porodu. Osoby nieświadome zakażenia przenoszą chorobę na swoich partnerów seksualnych, narażając ich na groźne dolegliwości.
Karolina Solga