Może żartowanie ze śmierci wydaje się kiepskim pomysłem, ale warto spróbować zrobić wszystko, aby nie myśleć o umieraniu w standardowy, smutny i ciężki sposób. Można np. zaplanować swój pogrzeb (ale w nietypowym wydaniu) lub spisać listę ostatnich życzeń na wypadek śmierci i… od razu zacząć je realizować! Najważniejsze jest jednak wsparcie bliskich, szczera rozmowa i wyrzucenie z siebie całego lęku. Czasami samo nazwanie swoich uczuć i powierzenie ich komuś innemu pomaga opanować strach.
Jeśli jednak lęk przybiera formę tanatofobii i jest tak silny, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie, konieczna będzie wizyta u specjalisty oraz podjęcie psychoterapii. Czasami strach jest w człowieku zakorzeniony bardzo głęboko i jego przyczyna nie jest oczywista. Dopiero psycholog może pomóc rozwiązać problem i powrócić do normalności.