Jeśli w przeciągu kilku ostatnich tygodni przez cały czas odczuwasz coraz większe przemęczenie i brak mobilizacji do działania to oznaczać, że właśnie doświadczasz pierwszych oznak wiosennego przesilenia. Pamiętaj, że z jego skutkami możesz efektywnie walczyć. W dzisiejszym artykule podpowiemy Tobie jak!
Specjaliści szacują, że 20% społeczeństwa co roku zmaga się z nieprzyjemnymi objawami wiosennego przesilenia. Najczęściej objawia się to wielotygodniowym wyczerpaniem psychicznym i fizycznym, nadmierną nerwowością i pobudliwością, utratą chęci do życia oraz częstymi zmianami humoru. W większości przypadków wszystkie nieprzyjemne objawy kończą się wraz z nadejściem wiosny, czasami jednak dochodzi do sytuacji, kiedy tylko lekarz i jego porady mogą nam pomóc przejść trudne chwile. Dla osób, które są w stanie same uporać się z oznakami wyczerpania pomocne może okazać się zwykła zmiana nawyków oraz wzmocnienie organizmu.
Najważniejsze – zdrowa dieta
Na przełomie lutego i marca nasz jadłospis powinien być jak najbardziej urozmaicony. Niedobór mikroelementów i witamin w naszym organizmie może prowadzić do apatii i ogólnego osłabienia. Najważniejsze, aby w menu znalazły się sezonowe lub mrożone warzywa lub owoce oraz przetwory. Nigdy nie powinnaś zapominać o śniadaniu, w Twoim codziennym jadłospisie musza się znaleźć chude ryby, mięsa, wędliny, kasze, pełnoziarniste pieczywo oraz nabiał. Ponadto nie możesz zapominać o wypijaniu wody, 1,5 litra dziennie to stanowcze minimum. Do produktów, które mogą poprawić naszą koncentrację i zwiększyć pokłady energii należą: orzechy, pestki dyni, słonecznika, kakao oraz czekolada w których znajdziemy duże dawki magnezu, dzięki któremu łatwiej będzie nam uporać się z codziennymi stresami i napięciami.
Lek na całe zło – herbatki ziołowe
Dla osób borykających się z przesileniem wiosennym idealnym rozwiązaniem mogą okazać się owocowe i ziołowe herbatki, w skład których wchodzą liście mięty, melisy, owoce głogu. Doskonałym rozwiązaniem będzie zastosowanie herbatki z owoców róży, ponieważ zawiera potas, cynk, magnez oraz wapń. Napar z dzikiej róży działa na nas uspokajająco i relaksująco.
Korzystaj z świeżego powietrza
Powodem naszego złego samopoczucia na przełomie lutego i marca najczęściej jest zbyt mała dawką światła słonecznego docierającego do nas podczas tego okresu w roku. To właśnie promienie słoneczne są dla nas najlepszym antydepresantem, a ponadto idealne wspomagają produkcję witaminy D w naszym organizmie. Dlatego właśnie powinnaś korzystać z każdego ładnego i słonecznego dnia, jak najczęściej wietrzyć mieszkanie, wychodź na spacery, przebywaj na świeżym powietrzu. Dzięki tym działaniom będziesz mogła pooddychać świeżym powietrzem, a przy okazji ulepszysz swoja kondycję oraz poprawisz krążenie krwi.
Jeśli odczujesz taką potrzebę możesz skorzystać z dodatkowego wspomagania w postaci suplementów możliwych do kupienia w aptece bez recepty. Nie powinnaś robić tego jednak zbyt często i w nadmiarze. Pamiętaj, że w głównej mierze dieta powinna dostarczyć Twojemu organizmowi odpowiednia dawkę witamin i mikroelementów. No i pamiętaj, przestań się przejmować, w końcu już za kilka dni zawita do nas wiosna!