Chociaż medycyna idzie naprzód, mamy nowoczesne programy profilaktyczne, wciąż niemal tyle samo Polek choruje i umiera na raka szyjki macicy. Dlaczego tak się dzieje? Jakie są nadzieje na przyszłość dla kobiet chorujących na raka szyjki macicy?
Kilka faktów o RSM
Rak szyjki macicy (w skrócie RSM) jest drugim pod względem zachorowalności, a trzecim pod względem umieralności nowotworem złośliwym na świecie. Wśród kobiet RSM jest drugą przyczyną zgonów z powodu chorób onkologicznych.
To jednocześnie jeden z niewielu nowotworów, o którym wiemy tak dużo i potrafimy mu dość skutecznie przeciwdziałać dzięki profilaktyce i wczesnej diagnostyce. Dlaczego więc wciąż tak wiele kobiet umiera z powodu raka szyjki macicy?
Przyczyna tkwi nie w braku metod wykrywania i leczenia raka, lecz w samych pacjentkach, które zbyt późno zgłaszają się do lekarza, mimo ogólnodostępnych i bezpłatnych badań.
Zatrważające statystyki
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Filozofii i Socjologii PAN na zlecenie Fundacji MSD dla Zdrowia Kobiet w 2010 roku wynika, że bardzo wiele Polek nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń płynących z braku kontroli własnego zdrowia. Choć to zatrważające, niewiele kobiet chodzi na stałe wizyty do ginekologa poza okresem ciąży.