Istnieje wiele mitów na temat płodności. W internecie możemy znaleźć przeróżne opinie panujące wśród społeczeństwa. Od bardzo abstrakcyjnych jak skakanie na trampolinie poprawiające płodność, po picie syropu na kaszel, czy piwa. O to lista najpopularniejszych mitów.
Mity na temat płodności – pozycja!
Jest to najczęstszy mit panujący w społeczeństwie. Odpowiednia pozycja wcale nie zwiększa szansy na zajście w ciążę. Często za taką uważa się pozycje misjonarską, gdzie warto dodatkowo podłożyć poduszkę pod pośladki. Jest to jednak nieprawdą. To, w jakiej pozycji kochasz się ze swoim partnerem, jest nieistotne dla uzyskania lepszej płodności. Najważniejsze jest, abyście robili to w sposób wygodny dla was, i, co najważniejsze, z uczuciem.
Niektórzy wspominają także, aby kobieta po stosunku poleżała chwilę w łóżku, aby plemniki dotarły do komórki jajowej. Jest to jednak również nieprawda. Sperma dociera do miejsca swojego przeznaczenia bardzo szybko, więc czy kobieta będzie odpoczywała, czy podniesie się od razu to nie ma większego znaczenia.
Kobiety uważają także, że pomocne w zachodzeniu w ciążę jest stanie na głowie czy leżenie z podniesionymi do góry nogami po stosunku. Sądzą, że w ten sposób plemniki przemieszczają się szybciej do jajowodów. Niestety, nie ma to żadnego wpływu na zwiększanie płodności. Najlepiej jeśli po stosunku będziesz z niego zadowolona.
Po drugie, częsty seks!
Kolejnym mitem, który powtarza się bardzo często jest ilość odbytych stosunków. Nie wystarczy, że będziecie się często kochać. To nie ma znaczenia przy zwiększaniu płodności. Trafność zajścia w ciążę jest uwarunkowana raczej terminem owulacji i dni płodnych. Możecie niestety ominąć kluczowe dni i szansa na dziecko będzie nikła. Kochajcie się tak często, jak macie na to ochotę, ale uwzględniajcie terminy owulacji. Czasem wystarczy tylko jeden stosunek w odpowiedni dzień.
Po trzecie, 14 dni po okresie!
Jest bardzo niewielka szansa, że twój cykl ma dokładnie 28 dni, a okres między owulacją a kolejną miesiączka wynosi 14 dni. Organizm kobiety jest nieustannie poddawany różnym czynnikom zewnętrznym, które mają wpływ na miesiączkowanie. Dlatego długość cykli ciągle się zmienia. Nieprawdą jest, że największą płodność uzyskujemy w 14 dniu po okresie, bo bardzo trudno określić ten dzień.
Po czwarte, nieregularne miesiączki!
Bardzo powszechny mit. Nieregularne cykle nie są jednak przeszkodą w zajściu w ciążę. Trudniej kobietom z tą przypadłością jest ustalić dni płodne, ale istnieje wiele metod pozwalających na unormowanie okresu i ustalenie potrzebnych danych. Warto także sprawdzić ilość wytwarzanych hormonów lub udać się do specjalisty, aby ustalić źródło problemu.