Integracja sensoryczna to umiejętność, która pozwala na odczuwanie i rozumienie bodźców dostarczanych przez zmysły z otoczenia i naszego organizmu. Informacje dostarczane przez wzrok, słuch, węch czy dotyk są składane przez nasz umysł w spójną całość. Dzięki temu możemy zareagować w adekwatny do sytuacji sposób. Zdolność ta stanowi podłoże do prawidłowego rozwoju mowy, relacji społecznych czy koordynacji ruchowej. Przebiega najintensywniej w czasie pierwszych trzech lat życia dziecka. Niestety, niekiedy u malucha proces ten odbiega od normy. Jak przejawia się zaburzona integracja sensoryczna?
Zaburzenia integracji sensorycznej pojawiają się, gdy układ nerwowy dziecka nie potrafi właściwie organizować informacji zmysłowych. Pojawia się wtedy wzmożona lub nienaturalnie obniżona wrażliwość na bodźce, niewłaściwy poziom uwagi czy problemy z koordynacją ruchową. Niestety, dzieci nie wyrastają z tych dolegliwości wraz z wiekiem. Konieczne jest u nich właściwe rozpoznanie zaburzeń oraz wsparcie terapeutyczne. Na czym polega terapia integracji sensorycznej?
Integracja sensoryczna – czym jest?
Rodzice zdrowych dzieci nie zastanawiają się zazwyczaj nad tym, czy rozwój ich pociech przebiega prawidłowo. U maluchów naturalnie pojawia się koordynacja ruchowa, koncentracja czy zdolność nawiązywania relacji z otoczeniem. Termin „integracja sensoryczna” pojawia się zwykle dopiero w odniesieniu do jej zaburzeń. Oznacza on umiejętność dziecka do porządkowania, odczuwania i składania w całość wszelkich bodźców zmysłowych. Umysł malucha musi przyswoić informacje wzrokowe, słuchowe, dotykowe, węchowe, a także te pochodzące z własnego ciała. U zdrowego dziecka zostają one odpowiednio przetworzone, umożliwiając mu właściwą reakcję. Rozwój integracji sensorycznej przebiega przez całe życie, jednak największe znaczenie dla niego mają trzy pierwsze lata od urodzenia dziecka.
Zaburzona integracja sensoryczna
Zaburzenia w obrębie integracji sensorycznej pojawiają się, gdy układ nerwowy dziecka nie potrafi właściwie zorganizować bodźców zmysłowych. Najczęściej zauważane są one u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Dopiero wtedy okazuje się, że maluchy mają trudności z nawiązaniem relacji z rówieśnikami czy nauką. Objawy zaburzonej integracji sensorycznej pojawiają się jednak już wcześniej. Rodzice często je bagatelizują, uznając, że ich pociecha wyrośnie ze swoich problemów. Niestety, tak się nie dzieje, a dolegliwości często utrudniają dziecku normalne funkcjonowanie. Cierpią na nie zwłaszcza wcześniaki, dzieci z uszkodzeniami okołoporodowymi lub wrodzonymi wadami układu nerwowego. Zaburzona integracja sensoryczna częściej pojawia się też u maluchów, które przyszły na świat w wyniku cesarskiego cięcia.
Objawy zaburzonej integracji sensorycznej
Zaburzona integracja sensoryczna może wpłynąć na każdy aspekt rozwoju dziecka. Maluchy z tym problemem często wykazują nadwrażliwość na bodźce dotykowe, słuchowe, wzrokowe oraz ruch. Niekiedy dzieje się wręcz przeciwnie – pojawia się obniżona wrażliwość, co sprawia, że dzieci nie reagują na ból czy dyskomfort. Aktywność takich dzieci jest nienaturalnie podwyższona lub obniżona. Także koncentracja czy koordynacja ruchowa jest u nich zaburzona. W przedszkolu takie maluchy mogą mieć trudności w nauce mimo normalnego poziomu inteligencji. Łatwo się rozpraszają, mają tendencję do agresji, frustracji oraz kłopotów z przystosowaniem się do nowych sytuacji. Dolegliwości te są zauważane i krytykowane przez otoczenie. Często stają się więc powodem niskiego poczucia własnej wartości u dziecka.
Jak rozpoznać zaburzenia integracji sensorycznej?
Dzieci z dysfunkcją integracji sensorycznej często sprawiają kłopoty swoim rodzicom. Mogą być płaczliwe, niespokojne i niezdarne. Nie tolerują czynności pielęgnacyjnych i higienicznych, takich jak mycie zębów czy czesanie włosów. Mają także problemy z równowagą – często się potykają lub upadają. Z trudem uczą się nowych gier i zabaw oraz źle znoszą zmiany w otoczeniu. Często pojawiają się u nich trudności z czynnościami precyzyjnymi, takimi jak rysowanie czy wycinanie obrazków. Uciążliwa dla rodziców i samych dzieci może być ich chwiejność emocjonalna. Maluchy mogą szybko przejść od stanu rozbawienia do nagłego wybuchu złości. Zaburzona integracja sensoryczna nierzadko jest przyczyną kłopotów z nauką i relacjami społecznymi, dlatego wymaga odpowiedniej terapii.
Terapia integracji sensorycznej – na czym polega?
Podstawą kwalifikacji dziecka do terapii integracji sensorycznej jest proces diagnostyczny. W jego trakcie rodzice muszą odpowiedzieć na pytania dotyczące przebiegu ciąży. W kolejnym etapie wypełniają oni kwestionariusz na temat problemów dziecka w życiu codziennym. Terapeuta przeprowadza także próby kliniczne, podczas których maluch zachowuje się spontanicznie lub wykonuje określone zadania. Wykonywane są też testy kalifornijskie oceniające profil dojrzałości zmysłów i ich integracji. Sama terapia to ukierunkowana zabawa, która ma stymulować zmysły dziecka. Ma ona na celu poprawę koordynacji wzrokowo-ruchowej, motoryki oraz reakcji adaptacyjnych. Ćwiczenia dostosowane są do poziomu malucha tak, by nie były zbyt łatwe czy nudne. Muszą być jednak na tyle trudne, żeby poprawić organizację jego ośrodkowego układu nerwowego.
Karolina Solga