Rzęsy wraz z brwiami stanowią oprawę dla oczu. Pomagają wyeksponować ich naturalne piękno. Sprawiają, że kolor tęczówki wysuwa się na pierwszy plan. Blondynki mają zazwyczaj dużo jaśniejsze rzęsy niż brunetki, przez co muszą je podkreślać, sięgając po maskarę. Ciemnowłose kobiety posiadają wyrazistą urodę, ale nawet i one stosują czasem gadżety kosmetyczne do zadań specjalnych. Ostatnio dużą popularnością cieszy się zagęszczanie rzęs. Przeprowadza się je w gabinecie kosmetycznym. Zabieg polega na doklejaniu sztucznych włosków do własnych, przez co nabierają one większej objętości. Niektóre panie noszą sztuczne rzęsy, które przyklejają wzdłuż linii powiek. Istnieją też sprawdzone i bardziej naturalne sposoby na nadanie głębi spojrzeniu. Jednym z nich jest zalotka do rzęs.
Dlaczego mocno podkreślone oczy są tak popularne?
Mocno podkreślone oczy przykuwają uwagę. Stanowią dobry sposób, aby zatuszować mankamenty skóry. Podkład i puder ukrywają drobne niedoskonałości cery, a mocne oczy lub usta całkowicie odciągają od nich uwagę. Hipnotyzujące spojrzenie można uzyskać na wiele sposobów. Niektóre kobiety wybierają przedłużanie rzęs w gabinecie kosmetycznym, ale nie wszystkie czują się komfortowo z doklejonymi. Z pomocą przychodzi zalotka do rzęs. Ten niepozorny gadżet kosmetyczny potrafi zdziałać cuda pod warunkiem, że zostanie użyty prawidłowo.
Zalotka do rzęs – jak używać?
Aby zalotka do rzęs uniosła włoski i ładnie je podkręciła, należy ją delikatnie podgrzać. Nie oznacza to, że powinna parzyć skórę, w końcu przykłada się ją w bliskim sąsiedztwie oczu. Najlepiej przez kilka sekund skierować na nią gorący strumień powietrza z suszarki do włosów. Następnie zaleca się jej przyłożenie do dłoni, żeby upewnić się, że nie parzy. Zalotką chwyta się włoski u nasady, delikatnie je zaciskając i wywijając. Należy poczekać chwilę przed ich wypuszczeniem, wzmocni to skręt.
Podkręcanie rzęs zalotką i pogrubiająca maskara – duet idealny!
Zalotka do rzęs przynosi świetne rezultaty, gdy używa się jej na czyste włoski przed wykonaniem makijażu. Zachowują one wówczas wysoką elastyczność i pozostają odporne na pokruszenie. Rzęsy uniesione u nasady wystarczy pokryć tuszem. Nawet przeciętny kosmetyk ujawni swoją moc, gdy zostanie połączony z omawianym gadżetem. Pogrubiająca maskara zapewni efekt wow. Wystarczy nią starannie wytuszować rzęsy podkręcone zalotką.
O czym warto pamiętać przed użyciem zalotki do rzęs?
Warto pamiętać o kilku istotnych zasadach, które pomogą uniknąć rozczarowania. Po pierwsze, zalotka do rzęs powinna posiadać gumki po wewnętrznej stronie. Inaczej zniszczy włoski. Po drugie, podwijanie rzęs nie jest dla nich całkowicie neutralne. Wspomnianą czynność warto wykonywać okazjonalnie, np. przed większym wyjściem. Nadużywana zalotka do rzęs także osłabia ich strukturę. Po trzecie, włoski wymagają wzmocnienia. Zaleca się stosowanie odżywki na bazie naturalnych olejków.
Botoks rzęs – jego zalety i wady
Współczesna kobieta jest aktywna zawodowo i sporo godzin spędza w pracy. Nic dziwnego, że szuka rozwiązań, które pozwolą jej zaoszczędzić czas. Codzienny makijaż coraz częściej zastępuje permanentny, a zalotkę botoks rzęs. Na czym polega ten tajemniczo brzmiący zabieg? Jego nazwa może wprowadzać w błąd, warto podkreślić, że przebiega on bez użycia toksyny botulinowej. Najpierw utrwala się skręt włosków, aplikując specjalny preparat. Potem odżywia się je keratyną. Botoks rzęs nie jest wskazany przy wrażliwych oczach. Niektóre kobiety nie wyobrażają sobie stosowania silniejszych chemikaliów w tak delikatnej okolicy. Pozostaje im zatem tradycyjna zalotka do rzęs, którą można nabyć w każdej drogerii:)