Długo oczekiwany, wymarzony, z różnymi planami. Urlop. Ale jak go spędzić – razem ze swoim partnerem (mężem, narzeczony) czy w pojedynkę? Są różne opinie na ten temat.
Jedni są zdania, że urlop należy zawsze spędzać ze swoją połówką. Z kolei inni są zdania, że to czas odpoczynku od siebie. W dzisiejszym artykule postaram się przedstawić zdania i argumenty obu stron.
Czas urlopu wypoczynkowego
Urlop z definicji jest po to, abyśmy mogli odpocząć od codziennych obowiązków, abyśmy zebrali siły do dalszych życiowych wyzwań i abyśmy mile i ciekawie spędzili ten czas. Lepiej więc, aby był on dobrze przemyślany i zaplanowany. Dlatego też należy szczerze porozmawiać ze swoim partnerem o oczekiwaniach i swoich marzeniach. Jedni wolą góry, inni nad morze. Kompromis typu „wybierzmy coś pośrodku” zazwyczaj nie jest dobrym wyjściem, gdyż wtedy obie strony są niezadowolone.
Urlop razem
Urlop we dwójkę ma swoje wady i zalety. Jest świetnym wyjściem wtedy, kiedy na co dzień nie mamy dla siebie zbyt wiele czasu. To również dobry sposób na to, aby znów poczuć się jak para zakochanych małolatów, gdyż w szarej codzienności przepełnionej obowiązkami, zakupami, opieką nad dziećmi itp. o romantyzmie i bliskości się zapomina. Taki urlop może więc być jak kolejna podróż poślubna bądź podróż przedślubna. Możemy też spojrzeć na swojego partnera w nowym świetle – podczas wakacji jesteśmy w nowym miejscu, więc możemy obserwować, jak się zachowuje, możemy sobie przypomnieć lub utrwalić w pamięci, jaki jest zaradny, czuły i opiekuńczy. Ale i my możemy się wykazać dla swojego mężczyzny, niech też odkryje nas na nowo. A jeśli macie wspólne pasje – to wspólny urlop może być doskonałą okazją na zaciśniecie więzi z partnerem i jednocześnie na rozwinięcie swoich umiejętności.