Stawianie granic jako budowanie poczucia bezpieczeństwa
Andrea Piacquadio z pexels

Często czujemy się niekomfortowo w jakichś relacjach czy sytuacjach, ponieważ nasze granice nie są należycie chronione. Inni je przekraczają, zmuszają nas do rzeczy, na które wcale nie mamy ochoty. Pytanie, czy opanowaliśmy stawianie granic i wyraźnie zakomunikowaliśmy swoje potrzeby. Jeśli tak się nie stało, musimy zmienić własną postawę. Asertywność pozwala lepiej komunikować własne potrzeby, niezależnie od tego, jak zareagują na nie inni. Stawianie granic stanowi też podstawę poczucia bezpieczeństwa.

Spis treści:

  1. Jak przestać być wykorzystywaną?
  2. Stawianie granic jako budowanie poczucia bezpieczeństwa
  3. Czym są granice psychologiczne?
  4. Asertywność a umiejętność odmowy bez wyrzutów sumienia
  5. Dlaczego warto stawiać granice bliskim?
  6. Gdzie mam największe problemy z wyznaczaniem granic?
  7. Jak wyznaczać zdrowe granice?

Jak przestać być wykorzystywaną?

Kobiety często czują się wykorzystywane przez innych. Nierzadko chciałyby być bardziej szanowane przez swoje otoczenie. Niestety, często padają ofiarami nadużyć, gdyż nie wykształciły w sobie asertywności. Bez niej stawianie granic idzie jak po grudzie. Tymczasem jasne wyrażenie swoich potrzeb i oczekiwań zapewnia nam poczucie wewnętrznej wolności. Czerpiemy ogromną satysfakcję z samego faktu, iż walczymy o siebie. Nie pozwalamy innym, aby ci wykorzystywali nas do swoich celów.

Stawianie granic jako budowanie poczucia bezpieczeństwa

Choć stawianie granic to temat, o którym ostatnio głośno zrobiło się w mediach, to wciąż wolimy udawać, że wszystko jest okej, a później żalić się przyjaciółkom. Tymczasem psycholodzy zgodnie podkreślają, iż nie należy milczeć, gdy ktoś próbuje cię do czegoś skłonić wbrew twojej woli. Np. nie lubisz imprez firmowych, bardzo łatwo przebodźcowujesz się, przebywając w hałaśliwych miejscach i długo dochodzisz do siebie. W takiej sytuacji warto otwarcie zakomunikować swoje potrzeby. Np. nie zjawię się na imprezie firmowej, gdyż źle czuję się w hałaśliwych miejscach, później muszę to odchorować, dlatego z korzyścią dla mnie i projektów będzie, gdy zostanę w domu.

Czym są granice psychologiczne?

Granice psychologiczne mają do odegrania ważną rolę w naszym życiu. Pod tym terminem kryją się nasze potrzeby i oczekiwania, które w jasny sposób komunikujemy otoczeniu. Dzięki stawianiu granic czujemy się bezpiecznie w relacjach międzyludzkich. Niestety, nie zawsze wszystko przebiega książkowo. Zdarza się, iż nasze granice są nieszczelne, dlatego ktoś próbuje się przez nie przedrzeć, wmawiając nam poczucie winy z powodu odmowy pomocy. Warto jednak zapamiętać, iż  możemy udzielać innym wsparcia tylko wówczas, gdy najpierw zadbamy o własne potrzeby i zasoby. Istnieją również sztywne granice, w których nie uwzględnia się kontekstu sytuacji. Np. mam zwyczaj, że nie pożyczam innym pieniędzy. Jednak w sytuacji, gdy koleżance brakuje 5 zł do biletu powrotnego, warto zrobić wyjątek od tej reguły.

Asertywność a umiejętność odmowy bez wyrzutów sumienia

Jeśli asertywność jest w nas głęboko zakorzeniona, nie masz problemu z tym, aby pomagać innym, gdy tego chcesz. Nie doskwiera ci też poczucie winy z powodu odmowy wsparcia. Krótko mówiąc, ktoś prosi cię o to, aby skoczyła na drugi koniec miasta, aby poszukać mu stanika sportowego, który właśnie trafił na atrakcyjną promocję. Tobie to nie pasuje, gdyż masz inne plany. Jako osoba asertywna odmawiasz:  nie po drodze mi z tą galerią handlową, dlatego nie dam rady skoczyć do tego sklepu. Nie musisz czuć się winna, bez stanika sportowego jeszcze nikt nie umarł.

Dlaczego warto stawiać granice bliskim?

O ile stawianie granic koleżance czasem wchodzi nam w krew, o tyle podobna postawa w rodzinie budzi już spore emocje. Niestety, bardzo trudno odmówić nam komuś, kogo kochamy. Wolimy zacisnąć zęby i się dla niego poświęcić po to, aby nie zawieść jego oczekiwań. To jednak nie jest najzdrowsza postawa. Ciągłe rezygnowanie z własnych potrzeb na rzecz innej osoby z czasem rodzi frustrację, która kładzie się cieniem na bliskiej relacji. Zaczynamy czuć się wykorzystywani i mamy o to pretensje.

Gdzie mam największe problemy z wyznaczaniem granic?

Warto zastanowić się, w jakich sytuacjach najtrudniej mi wyrażać granice psychologiczne. Może nie umiem zareagować, gdy ktoś dotyka mojej ręki czy ramienia wbrew mojej woli. Zdarza się, że w milczeniu znoszę komplementy o podtekście seksualnym, chociaż powinnam jasno wyrazić brak zgody na takie wypowiedzi. Może nie lubię, gdy ktoś zarządza moim czasem bez pytania, zakłada, że z pewnością się z nim spotkam albo zrobię dla niego zakupy, które trudno uznać za niezbędne.

Jak wyznaczać zdrowe granice?

Jeśli uświadomisz sobie, gdzie twoje granice psychologiczne najbardziej kuleją, musisz nauczyć się wyrażać własne komunikaty. Np. Marek, proszę cię, abyś nie oceniał więcej mojego wyglądu, to wywołuje we mnie dyskomfort. Gdy to nie przynosi rezultatów, możesz zareagować ostrzej: Marek, jeśli nie przestaniesz komentować mojego wyglądu, przestanę z tobą rozmawiać. Jeśli kolega nie zareaguje na ostrzeżenie, zrywasz z nim kontakt.

Magdalena Kukurowska