Jak władza zmienia ludzi
Hunters Race z Unsplash

Mówi się, że władza ma negatywny wpływ na morale ludzi. Doskonale widać to na przykładzie polityków i szefów wielkich korporacji. Gdy ci zaszli dostatecznie wysoko, poczuli, że więcej im wolno. Bezkarność, jaka się w nich ujawniła, sprawia, że dopuszczają się nagannych moralnie czynów. Niestety, wysoka pozycja czy jakakolwiek forma przewagi może zdemoralizować każdego. Jak władza zmienia ludzi?

Spis treści:

  1. Nadużywanie władzy to powszechny problem
  2. Wzrost statusu społecznego a łamanie prawa
  3. Nadużywanie władzy w związku
  4. Dlaczego władza demoralizuje?
  5. Jak władza zmienia ludzi? Czy każdy jest na nią równie podatny?
  6. Narcystyczny rys osobowości a zadawanie bólu
  7. Wyciąganie konsekwencji zniechęca do złych czynów
  8. Trening empatii ma znaczenie!

Nadużywanie władzy to powszechny problem

Złośliwe panie z dziekanatu uchodzą za symbol studiów. Choć same nie stoją wysoko w hierarchii naukowej, to zyskały przewagę nad studentami. Od tego, czy przyjmą czyjeś dokumenty, często wiele zależy. Oczywiście życzliwe pracownice dziekanatu chętnie pomogą w ich wypełnieniu. Jednak osoby, które poczuły władzę, mogą ją wykorzystywać do tego, aby zademonstrować swoją wyższość. Nie mogą tego zrobić wobec wykładowcy, ale w stosunku do studentów czasem sobie na to pozwalają.

Wzrost statusu społecznego a łamanie prawa

Także osoby, które w przeszłości miały normalną pracę, ale po ślubie zyskały wyższy status społeczny, czasem zachowują się w sposób naganny moralnie. Np. nauczycielka akademicka kiedyś postępowała uczciwie. Po ślubie z mężczyzną, który posiada wiele lokali na wynajem, poczuła się bezkarna i lepsza od innych. W rezultacie pobiera nie tylko czynsz i odstępne, ale też zawyża koszty mediów, aby w ten sposób uszczknąć coś dla siebie. Czuje się bezkarna, bo większość wynajmujących nie pójdzie z tą sprawą do sądu.

Nadużywanie władzy w związku

Jak władza zmienia ludzi? Doskonale ukazuje to przykład relacji romantycznych. Gdy jedna ze stron poczuje przewagę nad drugą, bo np. sama jest mniej zaangażowana, może zacząć ją wykorzystywać, zmuszając partnera do rzeczy, na które normalnie by się nie zgodził. Może to dotyczyć przepisania majątku, rezygnacji z pracy zawodowej lub praktyk seksualnych, na które jedna ze stron nie ma ochoty.

Dlaczego władza demoralizuje?

Niestety, nadużywanie władzy dotyczy wielu ludzi. Każdy z nas może się dopuścić takie działania, zwłaszcza gdy pojawia się poczucie bezkarności. Gdy wiemy, że nikt nam nic nie zrobi, bo będzie się bał, przekraczamy kolejne granica. Władza daje nam wrażenie nieomylności i wyjątkowości. Dotyczy to wszystkich obszarów życia, w tym prywatnego i zawodowego.

Jak władza zmienia ludzi? Czy każdy jest na nią równie podatny?

Czy władza okaże się demoralizująca, zależy w dużej mierze od naszej osobowości. Osoby wysoko wrażliwe rzadziej jej nadużywają, ponieważ mają silnie rozwiniętą empatię. Wychodzą z założenia, że nie wolno robić innym tego, czego same nie chciałyby doświadczyć. Skoro nie chcą być oszukiwane, same stawiają na szczerość i uczciwość.  Pamiętajmy jednak, że wysoka wrażliwość sensoryczna to cecha, którą przejawia ok. 1/3 społeczeństwa.

Narcystyczny rys osobowości a zadawanie bólu

Niestety, działa to też w drugą stronę. Jednostki z narcystycznym rysem osobowości nie patrzą na innych. Ich upokarzanie stanowi dla nich źródło przyjemności. Potrafią cofnąć się do najgorszych czynów, gdyż empatia jest im całkowicie obca. Nie bez powodu to właśnie narcyz, psychopata czy jednostka z zaburzeniem osobowości borderline dopuszcza się największych okrucieństw.

Wyciąganie konsekwencji zniechęca do złych czynów

Niewątpliwie wyciąganie konsekwencji zmniejsza ryzyko demoralizacji. Jeśli osoby u szczytu władzy wiedzą, że za swoje nadużycia mogą trafić za kratki lub ponieść poważne kary finansowe, ich zapędy ulegną osłabieniu.  Niemniej konsekwencje nie powinny tylko widnieć na papierze, muszą być naprawdę wyciągane.

Trening empatii ma znaczenie!

Aby władza nas nie zdemoralizowała, powinniśmy udać się na trening empatii. Ten może wesprzeć nasze neurony lustrzane odpowiedzialne za zdolność do współodczuwania. W rezultacie władzę wykorzystamy do dobrych rzeczy i unikniemy znęcania się nad innymi.