W życiu zdarzają się różne sytuacje, które mogą skutecznie pokrzyżować nasze plany urlopowe. Możemy jeszcze na kilka dni przed planowanym wylotem w ciepłe kraje pakować walizki, a w jednym momencie okazuje się, że cały wyjazd trzeba odwołać. Co wówczas z wpłaconymi do biura podróży pieniędzmi? Czy musimy je stracić?
Odwołanie wyjazdu na kilka dni przed terminem
Chcąc odwołać zaplanowaną i wykupioną imprezę turystyczną z biura podróży, klient po pierwsze powinien sięgnąć po ogólne warunki uczestnictwa, jakie na pewno otrzymał przy podpisywaniu umowy. Rezygnacja z imprezy turystycznej na ogół wymaga udania się do biura podróży czy agencji, w której klient wykupił wyjazd. Musi złożyć tam pisemną rezygnację z uczestnictwa w imprezie turystycznej. Jeśli taka rezygnacja będzie złożona np. do 40 dni przed datą wyjazdu, klient otrzyma zwrot wpłaconej kwoty po potrąceniu przez touroperatora kwoty poniesionych rzeczywistych kosztów. W takim wypadku pobierana jest stała opłata manipulacyjna w niewielkiej kwocie, np. 100-200 zł. Rezygnacja z wyjazdu w tym przypadku nie będzie zbyt kosztowna dla klienta.
Z zupełnie inną sytuacją będziemy mieli do czynienia, jeśli klient zechce zrezygnować z imprezy na krótko przed jej rozpoczęciem. Może wówczas stracić od 20 do nawet 90% kwoty, jaką zapłacił. Nie musi tak jednak być, jeśli klient zawczasu wykupi ubezpieczenie kosztów rezygnacji z imprezy turystycznej.
Bez ponoszenia kosztów rezygnacji
W wielu firmach ubezpieczeniowych w Polsce, jak na przykład w firmie Signal Iduna, oferowane jest ubezpieczenie turystyczne, które pozwala uchronić klientów m.in. przed finansowymi skutkami rezygnacji lub przerwania uczestnictwa w imprezie turystycznej zakupionej w biurze podróży. Ubezpieczenie kosztów imprezy turystycznej obejmuje koszty rezygnacji lub przerwania uczestnictwa w zorganizowanym przez touroperatora wycieczce. Polisa może też chronić przed ponoszeniem kosztów przerwania imprezy turystycznej czy anulowania biletów lotniczych, autokarowych czy promowych, z powodów niezależnych od osoby ubezpieczonej. Suma ubezpieczenia jest równa cenie imprezy turystycznej, choć każda firma ubezpieczeniowa może ustalić jej maksymalny pułap.