Koronawirus rozprzestrzenia się coraz intensywniej w Europie. Nic nie zapowiada końca epidemii. Tę może przerwać jedynie wynalezienie leku lub skutecznej szczepionki. Dlaczego koronawirus dla niektórych osób jest tak niebezpieczny, a tak wiele z nas przechodzi go bezobjawowo? Wszystkiemu winny jest niekontrolowany stan zapalny. To on stanowi najczęstszą przyczynę zgonów przy COVID-19.
Niekontrolowany stan zapalny przy infekcji COVID-19 bywa zabójczy
Koronawirus może zabić osoby młode oraz starsze. Tak naprawdę nie ma tutaj żelaznej reguły. Częściej jednak z jego powodu umierają osoby starsze oraz cierpiące na choroby przewlekłe. Dlaczego tak się dzieje? Okazuje się, że wszystkiemu winny jest niekontrolowany stan zapalny. Stanowi on jeden z mechanizmów obronnych naszego systemu odpornościowego. Gdy do organizmu wnika obcy, układ immunologiczny w pierwszej kolejności uruchamia odpowiedź nieswoistą, czyli substancje wywołujące stan zapalny. Dopiero z czasem jest w stanie wykształcić przeciwciała zwalczające patogen. Te mają charakter swoisty i zazwyczaj pozostają w organizmie na całe życie, tworząc pamięć immunologiczną. W przypadku ponownego spotkania z tym samym patogenem, organizm wyśle już do obrony przeciwciała, a nie cytokiny.
Stan zapalny, czyli odpowiedź odpornościowa nieswoista
Stan zapalny jest dobry, ale do pewnego momentu. Z jednej strony uczestniczy w zwalczaniu patogenu, z drugiej jeśli wymknie się spod kontroli, może prowadzić do poważnych komplikacji, a nawet śmierci pacjenta. Dość dobrze obrazuje to silna reakcja alergiczna. Sam alergen nie jest dla nas niebezpieczny, naszemu życiu zagraża nadmierna reakcja układu odpornościowego. Tak samo jest w przypadku infekcji COVID-19, przy czym tutaj patogen stanowi realne zagrożenie dla organizmu. Jednak do zgonów na ogół prowadzi niekontrolowany stan zapalny. W przypadku otwarcia przez koronawirusa wrót dla infekcji bakteryjnych, dysponujemy bowiem antybiotykami.
Komu grozi silny stan zapalny?
Kto jest najbardziej zagrożony wystąpieniem silnego stanu zapalnego? Okazuje się, że osoby cierpiące na alergię, choroby autoimmunologiczne, w tym reumatyzm czy chorobę Crohna, osoby w podeszłym wieku – z wiekiem bowiem zwiększa się ilość stanów zapalnych w organizmie. Nic dziwnego, że na koronawirusa umierają nie tylko osoby w podeszłym wieku, ale też chorujące na schorzenia o przewlekłym charakterze.
Zdrowa dieta może zmniejszyć ilość stanów zapalnych w organizmie
Jeśli jesteśmy młodzi i zdrowi, to możemy zmniejszyć ryzyko ostrej infekcji koronawirusa, dbając o swoją mikroflorę jelitową, to właśnie jej zaburzenia predysponują do alergii i chorób autoimmunologicznych. Ważne jest też dostarczanie silnych antyoksydantów, które znajdują się w świeżych owocach i warzywach, zmniejszają one bowiem stres oksydacyjny i towarzyszący mu stan zapalny. Oczywiście to nie działa tak, że jak będę jadł kefir i maliny, to na pewno nie złapię koronawirusa. Mogę ulec infekcji, ryzyko jej ostrej postaci zawsze istnieje, ale gdy dbamy o swoje zdrowie, zakażenie zazwyczaj ma taki przebieg, iż nie wymaga hospitalizacji. Pamiętajmy, aby nigdy nie popadać w hurraoptymizm i nie narażać się na infekcję. Bądźmy ostrożni, pamiętajmy o maseczkach podczas zakupów i częstym myciu rąk. Nie urządzajmy wielkich imprez, na nie przyjdzie jeszcze czas.