Do kogo wędruje zbiór opowiadań Janusza L. Wiśniewskiego pt. Eksplozje. Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu.
Ekskluzywny literacki podarunek dla wszystkich kobiet. Takiego pojedynku jeszcze nie było. Autor, który wie, jak mówić o kobietach i ośmiu wrażliwych mężczyzn, którzy weszli z nim w dialog.
Opowiadania Janusza L. Wiśniewskiego i osiem zaskakujących na nie odpowiedzi. Kontynuacja bestsellerowych Kulminacji i tym razem zaskoczy czytelniczki. Przede wszystkim tym, w jaki sposób nowi autorzy opowiedzieli historie, które znaleźli w opowiadaniach Wiśniewskiego. Te same literackie bohaterki stają się zupełnie innymi osobami, ich sekrety, czasem jedynie zarysowane w opowiadaniach Janusza Wiśniewskiego, stają się pretekstem do ciągu kolejnych zazębiających się opowieści. Z tej niecodziennej reakcji łańcuchowej zrodziła się opowieść, która przypomina nam, co kiedyś czuliśmy, co nadal przeżywamy i czego ciągle pragniemy.
Wygraj zbiór opowiadań pt. Eksplozje!
Aby zdobyć jeden z trzech egzemplarzy zbioru opowiadań Eksplozje, wystarczyło udzielić odpowiedzi na poniższe pytania.
-
Jaki zabawny komplement usłyszałaś z ust mężczyzny?
-
Jaką książkę wydawnictwa Wielka Litera chętnie byś przeczytała? Podaj tytuł inny niż Eksplozje. Zachęcamy do odwiedzenia strony internetowej.
Poniżej przedstawiamy nagrodzone odpowiedzi:
Nie przepadam za komplementami, nie przywiązuję do nich większej wagi. Komplementy mogą być przyjemne i miłe, pewnie tak jest. Ja często je słyszę, ale nie czuję, że są one bezinteresowne, takie z potrzeby, by sprawić przyjemność. Jestem pielęgniarką, pracuję w przychodni. Najprzyjemniej wspominam komplement od małego mężczyzny ok.6-7 letniego, który z mamą przyszedł na zastrzyk, bał się ogromnie. A po zastrzyku powiedział, że od tej pani z „tymi długimi, cienkimi i pięknymi nogami” zastrzyki nie bolą. To miało miejsce jakiś czas temu, ale ilekroć sobie o tym przypomnę, jest mi bardzo przyjemnie i miło. Chciałabym przeczytać książkę Michała Głowińskiego „Carska filiżanka” – Joanna G., Bielawa
Kolega mi powiedział, że nawet jakbym była łysa, to wyglądałabym pięknie, bo mam ładny kształt czaszki. Chciałabym przeczytać „Dwanaście słów” – Mariola
„Jesteś taka ładna, bo taka podobna do Twojego taty” 😉 Padłam jak to usłyszałam, zaczęłam się zastanawiać czy nie umówiłam się czasami z gejem i co mu się tak podoba w moim ojcu – łysiejącym facecie z brzuszkiem, który podchodzi pod 60-tkę. Chętnie przeczytałabym książkę „Australijczyk” – Agnieszka S., Szamotuły.
Serdecznie gratulujemy laureatkom i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach.