Poszukiwanie korzeni stało się pasją wielu ludzi. Wbrew pozorom nie tylko osoby starsze tworzą drzewa genealogiczne. Powiązania rodzinne coraz częściej pragną poznać ludzie młodzi.
Pamiętasz, jak pani od historii w ramach zadania domowego poprosiła Was o przygotowanie drzewa genealogicznego? Choć większość z nas znała ciekawsze sposoby na spędzanie popołudnia niż odrabianie lekcji, rozmowy z rodzicami i przetrząsanie rodzinnych albumów wspominamy z rozrzewnieniem. Wykonując pracę domową, poznałaś burzliwe losy swoich krewnych. Wiesz, że prababcia ze strony mamy pochodziła z Wileńszczyzny, a dziadek od strony taty został nagrodzony orderem za zasługi na froncie.
W poszukiwaniu korzeni
Od pewnego czasu genealogia przeżywa renesans. Wszystko zaczęło się za sprawą portali internetowych, dzięki którym można było skontaktować się z dalekimi krewnymi i poznać skomplikowane relacje rodzinne. Serwisy, które pomagają w konstruowaniu drzewa genealogicznego, przeżywają prawdziwy boom. Za ich sprawą wielu Polaków odnalazło dalekich kuzynów i wujów.
Na początku października w Brzegu w województwie opolskim odbyła się Ogólnopolska Konferencja Genealogiczna. Niektórzy uczestnicy przywieźli ze sobą pamiątki po przodkach, którzy żyli na przełomie XVII i XVIII wieku. To wydarzenie stanowiło nie lada gratkę dla osób, które szukają swoich korzeni. Podczas konferencji ludzie chwalili się swoimi osiągnięciami i dzielili sposobami, które pozwalają poznać zawiłe historie rodzinne. W spotkaniu wzięli udział zawodowi archiwiści, którzy przyjechali do Brzegu z Opola, Wrocławia i Warszawy. Ich rady z pewnością staną się pomocne dla osób poszukujących swoich korzeni.
Dlaczego tworzymy drzewa genealogiczne?
Co kieruje ludźmi, którzy spędzają wiele godzin na przeglądaniu starych dokumentów, zdjęć i przetrząsaniu stron internetowych? Chcąc poznać motywy miłośników genealogii, powinniśmy przyjrzeć się potrzebie przynależności. Psycholodzy zgodnie twierdzą, że każdy z nas pragnie identyfikować się z jakąś grupą społeczną. W związku z tym, iż podstawową komórką, w jakiej funkcjonujemy, jest rodzina, chcemy poznać jej losy. Konstruując drzewo genealogiczne, nierzadko odnajdujemy dalszych krewnych i nawiązujemy nowe przyjaźnie. Szukając kuzynki ze strony mamy na portalach społecznościowych, możemy poznać osoby o tym samym imieniu i nazwisku, z którymi nie łączą nas więzy krwi. Kto jednak powiedział, że pokrewieństwo jest najważniejsze? Wspólne pasje i zainteresowania nierzadko bardziej scalają ludzi niż więzy krwi.
Chciałabyś poznać historię i dokonania dziadka, prababci i ich kuzynów? Zorganizuj spotkanie rodzinne, podczas którego będziesz mogła zasięgnąć opinii u źródła, czyli u mamy, ciotki czy starszego rodzeństwa. Kto wie, może wspólnymi siłami uda wam się stworzyć drzewo genealogiczne?