Przyjaciel to ktoś, na kogo zawsze możesz liczyć, kto wesprze cię dobrym słowem i wysłucha. To także ktoś, komu możesz zaufać, bo wiesz, że nie wyjawi twoich sekretów. Osoby, które otaczają się prawdziwymi przyjaciółmi, zazwyczaj są bardziej zadowolone z życia. Niestety, choć mamy wielu znajomych – ze studiów, pracy czy klubu fitness, to niewielu z nich zasługuje na to zaszczytne miano. Co powoduje kryzys w przyjaźni? Poznaj elementy zapalne.
Spis treści:
- Odmienne poglądy polityczne i ich ciągłe wygłaszanie
- Kryzys w przyjaźni. Przyjaciel, który nie słucha naszych rad
- Przyjaciółka, która widzi tylko swoje problemy w pracy
- Niezdecydowana przyjaciółka
- Przyjaciółka wykorzystująca do opieki nad dzieckiem
- Przyjaciółka, która próbuje cię nawracać
Odmienne poglądy polityczne i ich ciągłe wygłaszanie
To normalne, że każdy z nas ma prawo do odmiennego zdania w jakiejś kwestii. Gdybyśmy myśleli podobnie, nie mielibyśmy tak rozwiniętej cywilizacji jak dziś. Różnica zdań napędza postęp i sprzyja powstawaniu nowych rozwiązań, w tym leków czy form terapii. Każdy z nas wychował się też w innej rodzinie. W rezultacie zostały mu wpojone inne przekonania dotyczące życia czy relacji międzyludzkich. Odmienne poglądy polityczne to często spór o wartości, który jest sztucznie napędzany przez obie strony. Np. z jednej partii robi się formację zacofaną, a z drugiej nowoczesną. W rzeczywistości podział nie jest taki czarno-biały. Niestety, kryzys w przyjaźni pojawia się wówczas, gdy odmienne poglądy polityczne stają się głównym tematem rozmów. To normalne, że różnimy się w pewnych kwestiach. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy ciągle to wyciągać. Gdy zależy nam na drugim człowieku, to ciągłe wygłaszanie odmiennych poglądów politycznych nawet nie przychodzi nam do głowy. Wolimy skupić się na tym, co łączy, a nie dzieli.
Kryzys w przyjaźni. Przyjaciel, który nie słucha naszych rad
Prawdziwa przyjaźń polega na tym, że mamy odwagę ostrzec drugą osobę, gdy postępuje w sposób, w który może sobie zaszkodzić. Niestety, nie wszyscy doceniają nasze dobre intencje. Jedni reagują agresją na nasze ostrzeżenia. Np. przyjaciółka, której opowiadamy o tym, że widziałyśmy jej partnera z inną kobietą w dość dwuznacznej sytuacji, może uznać, że chcemy go poderwać lub zazdrościmy jej udanego związku. Czasem jednak przyjaciel słucha naszych rad. Oczywiście, nie mamy prawa oczekiwać, że wykorzysta je w swoim życiu. Niemniej dobrze byłoby zachować pełną spójność. Niektóre osoby bardzo narzekają na osobę, z którą się spotykają i przez nią cierpią. My opowiadamy im o podobnej sytuacji ze swojego życia i zwracamy uwagę, że ich kandydat na partnera cierpi na jakieś zaburzenie psychiczne. Nic nie wyjdzie z tej relacji. Mimo to druga osoba w to brnie. Jednak nie bierze na siebie odpowiedzialności za własne wybory. Gdy cierpi, znowu narzeka nam na tamtą osobę, ale dalej się z nią umawia. To może stanowić dla nas spore obciążenie.
Przyjaciółka, która widzi tylko swoje problemy w pracy
Przyjaźń powinna mieć charakter symetryczny. Niestety, nie zawsze tak wygląda. Często kryzys w przyjaźni pojawia się wówczas, gdy jedna ze stron staje się skrajnie egoistyczna. Nieustannie narzeka na swoje problemy w pracy, ale nigdy nie wysłucha swojej przyjaciółki, która także nie ma łatwo. Każdy z nas musi się czasem wyżalić. Gorzej, gdy nie może tego zrobić, bo słyszy, że marudzi, podczas gdy tak naprawdę to druga strona nieustannie narzeka, chociaż obiektywnie rzecz biorąc, nie ma ku temu podstaw. Takie egoistyczne podejście powinno nas skłonić do refleksji. Czy wciąż chcemy się przyjaźnić z kimś takim, kto odbiera nam dobrą energię i czas, ciągle narzekając i nie mając zrozumienia dla drugiej strony.
Niezdecydowana przyjaciółka
Niektóre osoby są niesłowne i skrajnie nieodpowiedzialne. W środę umawiają się na sobotę, w piątek piszą, że nie są pewne, czy to aktualne. Nie potrafią jednak jednoznacznie odmówić, ani jednoznacznie potwierdzić spotkania. Niezdecydowana przyjaciółka często dezorganizuje nam życie i nie pozwala zaplanować wolnego czasu, którego wcale nie mamy zbyt wiele.
Przyjaciółka wykorzystująca do opieki nad dzieckiem
Niestety, w Polsce wciąż nie mamy realnego równouprawnienia w związku. Wiele kobiet nie próbuje wymóc na partnerze partycypowania w opiece nad wspólnymi dziećmi. W rezultacie wyręcza się innymi kobietami, swoimi przyjaciółkami. Zamiast poprosić partnera, aby został z synem, zawożą go do przyjaciółki, nie pytając ją o zdanie. W rezultacie traktują ją jako darmową babysitterkę. To również nie jest przyjemna sytuacja i wiąże się z nadużyciem zaufania.
Przyjaciółka, która próbuje cię nawracać
Niektóre osoby z wiekiem odnajdują w sobie źle pojętą misję. Nagle postanawiają nawracać przyjaciół na swoją religię, zdrowe odżywianie czy pielęgnację anti-aging. Gdy ktoś próbuje wymóc na nas zmianę stanowiska w jakiejś kwestii, pojawia się nieprzyjemne napięcie. Wszystko jedno, czy krytykuje nas za spożywanie krowiego nabiału, czy za bycie protestantką. Także przekonywanie nas o skuteczności stosowania kosmetyków bywa nieprzyjemne. W końcu każda z nas ma swój rozum i podejmuje niezależne decyzje.