Choć sezon urlopowy powoli dobiega końca, niektórzy przygotowują się do wypoczynku. Co zrobić, aby letnia opalenizna dodawała nam uroku przez kilka miesięcy?

Przed rozpoczęciem kąpieli słonecznych należy przygotować ciało. Jeśli dysponujemy dostateczną ilością wolnego czasu, zaopatrzmy się w suplementy diety z beta karotenem. Przyjmowane 2 tygodnie przed urlopem nadadzą skórze złocisty odcień. Z przeprowadzonych badań wynika, iż osoby, które regularnie dostarczają organizmowi beta karoten, dłużej cieszą się opalenizną.

Peeling przed i po opalaniu

Zanim wyruszymy na plażę, powinniśmy pozbyć się martwego naskórka. W tej roli świetnie sprawdza się peeling gruboziarnisty. Jeśli nasze ciało pokrywają martwe komórki naskórka, szybciej pożegnamy się z opalenizną. Po każdej kąpieli słonecznej należy wziąć prysznic połączony z peelingiem. Jeśli nie mamy pod ręką gotowego produktu, martwego naskórka możemy pozbyć się domowymi sposobami.

Domowe kosmetyki

Dużą popularnością cieszy się peeling kawowy. Kawę zalewamy niewielką ilością wrzątku. Wody powinno być o centymetr więcej niż kawy. Następnie do papki dodajemy cynamon, który wykazuje działanie rozgrzewające. Jeśli mamy problem z pajączkami, powinniśmy zrezygnować z tego składnika. Peeling kawowy nie tylko rozprawia się z martwym naskórkiem, ale też zwalcza cellulit.

Ochrona przeciwsłoneczna

Opalenizna będzie trwalsza pod warunkiem, że nie zapomnimy o aplikacji kremu z filtrem. Nie należy pomijać tej czynności. Wiele osób rezygnuje z ochrony przeciwsłonecznej, ponieważ chce uzyskać pożądany efekt w krótkim czasie. Warto jednak pamiętać, iż nadmierna ekspozycja na działanie promieni UV prowadzi do groźnych poparzeń. Jeśli nie chcemy zrzucać skóry niczym wąż, stosujmy balsamy z filtrem. Jego wysokość należy dostosować do karnacji i rodzaju cery. Jasna skóra łatwo ulega poparzeniom słonecznym, toteż należy stosować balsamy SPF 50.

Krem z filtrem nie działa przez cały dzień. Co dwie godziny należy powtarzać aplikację. Jeśli tego nie zrobimy, skóra może ulec poparzeniu. Po wyjściu z wody powinniśmy ponownie rozprowadzić emulsję.