Jak farbować włosy, by ich nie zniszczyć

Farbowanie włosów to zabieg, który pozwala nam zmieniać się jak kameleon. Jednego dnia możemy być blondynką, a drugiego brunetką. Niestety, koloryzacja może wysuszać kosmyki i powodować ich wypadanie. Jak farbować włosy, by ich nie zniszczyć?

Postaw na dobrą farbę

Farba do włosów to kosmetyk, na którym nie warto oszczędzać. Możemy bowiem wyrządzić sobie nim sporą krzywdę.  Lepiej kupić farbę za 30-50 zł niż za 5 zł, która zrobi nam na głowie siano. Dobra farba nie zawiera amoniaku, nie śmierdzi, bardzo rzadko alergizuje, wnika w głąb włosa, nie uszkadzając go i charakteryzuje się świetną trwałością. Często zakup tańszej farby to tylko pozorna oszczędność, gdyż ta za 5 zł szybko się wypłukuje i trzeba dokonywać koloryzacji co dwa tygodnie. W rezultacie częściej kupujemy farbę i więcej na nią wydajemy.

A może sięgnij po farbę naturalną?

Na rynku pojawiły się farby naturalne, które mają porównywalną trwałość jak drogeryjne, ale nie zawierają wielu szkodliwych substancji i w rezultacie nie wysuszają pukli, a nawet je pielęgnują. Nie mają nic wspólnego z henną, która nie grzeszy trwałością i brudzi wszystko dookoła. Ich formuła jest innowacyjna i doskonale przemyślana.

Pamiętaj o domknięciu łusek

Gdy farbujesz włosy, otwierasz łuski, aby pigment mógł wniknąć w głąb włosa. Trzeba je jednak domknąć, najlepiej czymś o kwaśnym pH.  W tej roli świetnie sprawdzi się płukanka z octu. Po jej użyciu włosy będą gładkie i miękkie, gdyż łuski ulegną domknięciu.

Odżywka do włosów to podstawa

Wiele kobiet używa odżywki do włosów tylko raz, gdy zmywa resztki farby nad wanną. Wtedy otwiera saszetkę dołączoną do zestawu, nakłada ją i więcej nie ponawia tej czynności. Tymczasem to poważny błąd, bowiem włosy farbowane wymagają aplikacji dobrej, emolientowej odżywki po każdym myciu głowy. Dobrze, aby oprócz emolientów zawierała ona silikony, które zapewniają włosom mechaniczną ochronę i nadają im gładkość.

Delikatny szampon do włosów farbowanych

Włosy farbowane wymagają stosowania specjalnych, dedykowanych szamponów. Te z reguły charakteryzują się delikatniejszym składem, czasem też zawierają konkretny pigment, który zapobiega blaknięciu koloru.

Olejowanie

Po koloryzacji należy przywrócić  włosom gładkość i miękkość. Olejowanie doskonale nawilża pukle. Olej dostosowany do porowatości naszych kosmyków nakładamy na całą długość, po czym czekamy pół godziny i zmywamy szamponem. Na koniec nakładamy odżywki. Olejowanie przeprowadzamy raz-dwa razy w tygodniu.

Gwałtowne zmiany wykonuj u fryzjera

Jeśli jesteś brunetką i chcesz zostać blondynką, udaj się do fryzjera, który cieszy się dobrą renomą. Gwałtownych zmian nigdy nie dokonuj w domowym zaciszu, gdyż spalisz włosy, uzyskasz żółty lub zielonkawy odcień. Krótko mówiąc, efekt końcowy będzie daleki od twoich oczekiwań. A przecież nie chcesz zniszczyć włosów, które są twoją największą ozdobą.

Nie farbuj włosów zbyt często

Bo to osłabia i niszczy włosy. Zdecyduj się na jeden, normalny kolor i ewentualnie farbuj odrosty co 1,5 miesiąca. To zawsze lepsze rozwiązania od zmieniania koloru co tydzień. Jeśli już musisz to robić, to sięgnij po szamponetki, bo trwałe farby do włosów są dużo bardziej inwazyjne.