Pomadki cieszą się dziś ogromną popularnością wśród kobiet. Przez lata stawiałyśmy na wyrazisty makijaż oczu, a usta traktowałyśmy po macoszemu. Dziś szminka stanowi podstawę wyposażenia naszej kosmetyczki. Najchętniej sięgamy po nudziaki, choć nie brakuje odważnych kobiet stawiających na klasyczną czerwień czy fuksję. Czy szminka to wynalazek naszych czasów?
Spis treści:
- Historia szminki sięga czasów starożytnych
- Jakie pomadki stosowała Kleopatra?
- Makijaż ust jako symbol moralnego zepsucia
- Czerwona szminka na europejskich dworach
- Czy szminka to wynalazek naszych czasów?
- Najmodniejsze pomadki w XXI wieku
Historia szminki sięga czasów starożytnych
Zapewne zastanawiasz się, czy szminka to wynalazek naszych czasów, skoro jej produkcja wzrosła w ostatnich latach. Jednak, jak pokazują liczne odkrycia historyczne, już w starożytności usiłowano podkreślać swe naturalne piękno. Po pomadki sięgały wówczas zarówno kobiety, jak i mężczyźni. W tamtych czasach królowały czerwone usta. Wynikało to po części z ograniczeń związanych ze znalezieniem odpowiedniego barwnika. Najstarszą pomadkę znaleziono w grobie władczyni sumeryjskiej. Była ona wykonana z mieszanki kamieni półszlachetnych, oleju sezamowego i oleju różanego.
Jakie pomadki stosowała Kleopatra?
Zapewne słyszałaś o tym, że Kleopatra przykładała dużą wagę do piękna. Dbała o swoją urodę najlepiej, jak potrafiła, a miała ku temu odpowiednie środki. Inne egipskie królowe także malowały usta na czerwono. Szminki tworzono dla nich ze składników pochodzących z różnych zakątków świata. Nieustannie pracowano nad doskonaleniem starych formuł.
Makijaż ust jako symbol moralnego zepsucia
Choć w starożytności czerwona szminka uchodziła za niezwykle pożądaną, to nastawienie do makijażu uległo zmianie wraz z nastaniem średniowiecza. Jest to czas, kiedy stawiano na ascetyzm. Nawet władcy nie mogli pozwalać sobie na rozpustę. Było to bowiem źle postrzegane. Z tego powodu w średniowieczu nikt nie malował ust, za wyjątkiem kurtyzan, które uchodziły za zepsute moralnie.
Czerwona szminka na europejskich dworach
Na szczęście szminka powróciła już w XVI wieku. Na ten okres przypada wielkie zamiłowanie do makijażu i wspaniałych peruk. Na czerwone pomadki pozwolić mogli sobie najzamożniejsi, w tym władczynie i członkinie ich dworów. Panie, które były dobrze sytuowane, chroniły swoją skórę przed słońcem, aby w niczym nie przypominać chłopek. W tamtych czasach brązowa skóra uchodziła za symbol nizin społecznych. Bogate kobiety nie musiały pracować w polu, woięc alabastrowa skóra stanowiła ich znak rozpoznawczy. Aby podkreślić jej jasność, sięgały po czerwone szminki i malowały policzki, nadając im rumiany odcień. Niestety, w XVI i XIX wieku stosowani pomadki, których skład należał do niezwykle szkodliwych. Bazował bowiem na metalach ciężkich, które gromadzą się w tkance tłuszczowej i mięśniach, mogą powodować raka oraz objawy szaleństwa.
Czy szminka to wynalazek naszych czasów?
Jak widać, pomadki były znane już starożytnym i przechodziły różne metamorfozy. Co ciekawe, w czasach nowożytnych i starożytnych po szminki sięgali także dobrze sytuowani mężczyźni. Dziś z ich dobrodziejstw korzystają rockmani, artyści teatralni i drag queens. Powoli jednak zmienia się nastawienie do męskiego makijażu. Naturalny make up wykonuje się panom w studiu telewizyjnym oraz do sesji zdjęciowych, aparat bowiem zjada kolory.
Najmodniejsze pomadki w XXI wieku
Dziś szminka ma wiele różnorodnych odcieni, różni się też wykończeniem i formą. Możemy dobierać pomadkę do swojej stylizacji, typu urody lub pory roku. Niewątpliwie najtrudniej uzyskać fioletową szminkę, która równomiernie rozkładałaby się na ustach. Niestety, to kwestia pigmentu i jego rozpuszczalności w pozostałych składnikach. Najczęściej sięgamy po nudziaki, które wyglądają neutralnie na naszych ustach. Przybrudzony róż, beż czy brąz niewątpliwie pasują większości Polek, ponieważ te posiadają urodę harmonijną. Kontrastowe typy urody, a szczególnie zima, dużo lepiej wyglądają natomiast w czerwieni, fuksji czy fiolecie. W ostatnich latach trwały makijaż ust stanowił najgorętszy trend. Matowe szminki należą do długotrwałych, ale też wysuszających usta. Z tego powodu ostatnio porzuciliśmy je na rzecz nawilżających pomadek.
Zapraszamy do lektury