Kiedy piękny ma gorzej?
Bycie ładnym przynosi pewne korzyści (np. pomaga uniknąć mandatu od pana policjanta), ale i szkody. Osoby ładne muszą ciągle udowadniać swoją wartość i walczyć z krzywdzącymi je stereotypami. Przyznajmy szczerze, co myślimy, kiedy widzimy śliczną blondynkę za kierownicą? Po pierwsze – jakim cudem zdała prawo jazdy? Po drugie – to na pewno nie jej auto, ale ojca bądź chłopaka. A prawda może być zupełnie inna – kobieta ta jest świetnym kierowcą i od lat zarabia na siebie sama.
Osoby ładne odczuwają często zazdrość ze strony innych osób. Może to być związane ze stanowiskiem pracy czy z mężczyznami. My, kobiety, jesteśmy szczególnie wyczulone na inne panie, z którymi rozmawia nasz partner. A skoro ta kobieta jest ładna, to wręcz szalejemy, a jej przypisujemy same złe cechy. Nie twierdzę, że nie ma złych kobiet.
Wiele z tych pięknych pań jest jednak dobra i chce tylko porozmawiać i poznać nowego człowieka. Czy to nie ludzka potrzeba? Niestety, z racji tego, że są ładne, są też często odrzucane przez towarzystwo.
Ładne osoby mają też problem z rozpoczęciem związku. Wielu panów boi się rozpocząć rozmowę z piękną kobietą, gdyż boją się odrzucenia. Uroda, która przyciąga wzrok, tak naprawdę jest przeszkodą.