Cienie do powiek potrafią odmienić nasz look, trzeba jednak umieć je odpowiednio ze sobą zestawić i rozetrzeć. Niestety, wiele kobiet nie radzi sobie z blendowaniem, przez co ich makijaż wygląda brudno. Jak poradzić sobie z tym problemem? Dobierając odpowiednie kosmetyki. Przedstawiamy cienie do powiek idealne do nauki makijażu.
Affect Sweet Harmony by Karolina Matraszek
To bardzo dobrze skomponowana paletka cieni do powiek. Znajdziemy tu sporo matów, ale też coś dla miłośniczek błysku. Większość cieni jest dosyć neutralna i nadaje się do dziennych makijaży, ale jeśli najdzie nas ochota na makijaż wieczorowy, też go wykonamy. W paletce Affect Sweet Harmony by Karolina Matraszek znajdziemy bowiem bardzo ciemne brązy. Gdybyś pragnęła odrobiny szaleństwa, zawsze możesz wykorzystać niebieski matowy cień i morską błyskotkę. Połączenie ich razem zapewnia niewiarygodny efekt na powiece. Cienie są średnio napigmentowane, dzięki czemu możemy budować efekt. Nawet te stosunkowo ciemne nie dają mrocznego makijażu, jeśli nałożymy je z umiarem. Zaletą paletki Affect Sweet Harmony by Karolina Matraszek jest to, że cienie ładnie się ze sobą blendują. Kolory zaś zostały dobrane tak, aby wzmacniać efekt, uzyskując płynne przejścia między poszczególnymi odcieniami. Cienie nałożone na bazę utrzymują się aż do wieczornego demakijażu. To idealna paletka na rozpoczęcie swojej przygody z makijażem oczu. Kosztuje ok. 100 zł, zatem jest przystępna cenowo.
My Secret Natural Beauty Eyeshadow Palette
To potrójne cienie skomponowane w taki sposób, że nie musisz się zastanawiać, co z czym połączyć. Zawsze masz do dyspozycji najjaśniejszy cień bazowy, nieco ciemniejszy transferowy oraz ciemniejszy do podkreślenia zewnętrznego kącika. My Secret Natural Beauty Eyeshadow Palette to wydatek rzędu kilkunastu złotych. Cienie tej marki są naprawdę bardzo dobre. Ich pigmentacja jest identyczna jak w paletce Affect Sweet Harmony. Cienie zaaplikowane na bazę cienie lub korektor w płynie o zastygającej formule są nie do zdarcia, prezentują się nienagannie do wieczornego demakijażu. Bardzo łatwo można je ze sobą rozcierać, nie tworzą burych plam. Istnieje możliwość budowania efektu od delikatnego poprzez średni aż do mocniejszego.
Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance
To paletka z beżami, brązami, złotem, szarością oraz fioletem. Zawarte w niej cienie są dosyć uniwersalne pod kątem kolorystycznym. Sprawdzą się zarówno w makijażach dziennych, jak i wieczorowych. Paletka Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance jest bardzo mocno napigmentowana, dlatego wystarczy niewielka ilość na pędzelku, by na powiece pojawił się wybrany kolor. Cienie praktycznie blendują się same. Paletka Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance sprawdzi się nawet u tych z was, które zawsze narzekają na to, że rozcieranie cieni im nie wychodzi. Dzięki temu kosmetykowi pokochacie podkreślać swoje oczy. Paletka zawiera zarówno błyskotki, jak i maty. Cienie z paletki Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance są aksamitnie gładkie i kremowe w konsystencji. Świetnie przylegają do powieki. Makijaż uzyskany z ich pomocą przetrwa całonocną zabawę. Paletka kosztuje ok. 250 zł, ale jest to świetna inwestycja. Te cienie to prawdziwa petarda.
