Kosmetyki to nasi sprzymierzeńcy pod warunkiem, że potrafimy się z nimi obchodzić. Niestety, wiele kobiet wie tylko tyle, że warto używać kremu do twarzy, aby zapobiec zmarszczkom. A makijaż służy do kamuflowania niedoskonałości. Przedstawiamy 6 rzeczy związanych z kosmetykami, o których powinnaś pamiętać.
Patrz na termin przydatności
Nie używaj przeterminowanych kosmetyków. Wiemy, że szkoda ci drogiego kremu do twarzy, o którym zapomniałaś, ale mówi się trudno i w przyszłości robi rozsądne zakupy. Wiemy, że drogerie kuszą kobiety promocjami: 2+2. Ale czy naprawdę warto się wtedy obkupować w cztery kremy do twarzy? Nie jesteś w stanie ich tak szybko zużyć, jak byś chciała. Korzystaj z promocji, ale wraz z przyjaciółkami. Niech każda z was kupi sobie po jednym, góra po dwóch kremach do twarzy. Nigdy nie używaj przeterminowanych kosmetyków, gdyż mogą cię podrażnić, uczulić, a nawet doprowadzić do poważnej i trudnej do wyleczenie infekcji skóry.
Zapisuj, kiedy otworzyłaś kosmetyk
Nie liczy się tylko termin przydatności, ale też data otwarcia kosmetyku. Wiele kremów ma termin do 10 października 2021 roku, ale jest ważnych tylko 6 miesięcy od otwarcia. Oznacza to, że jeśli zaczęłaś go używać w styczniu tego roku, to w lipcu resztki kosmetyki powinny powędrować do kosza. Aby się w tym wszystkim nie pogubić, w końcu masz wiele na głowie, zapisuj, kiedy otworzyłaś dany kosmetyk.
Po opryszczce zdezynfekuj wszystkie szminki i pędzle do ust
Opryszczka ma podłoże wirusowe. Kiedy raz dojdzie do infekcji, wirus w stanie uśpienia pozostanie z tobą na całe życie. Może dać o sobie znać, gdy twoja odporność spadnie. Wiele osób jest zakażonych opryszczką. Skoro nie można się z niej wyleczyć, to zakładają one, że nic się nie stanie, jeśli będą używać tych samych szminek i pędzli. Tymczasem należy je zdezynfekować po każdej infekcji specjalnym płynem. Inaczej napytasz sobie biedy.
Jeśli masz problemy z cerą, nie obciążaj jej gęstym podkładem
Wiadomo, że gdy cera płata nam figle, chcemy to zatuszować. W tej roli doskonale sprawdza się kryjący fluid. Niestety, tak gęsty i maskujący kosmetyk na ogół obciąża skórę i pogarsza jej stan. Wpadasz tym samym w błędne koło. Jeśli masz problemy z cerą, kup kryjący podkład mineralny w proszku. Przypomina puder do wykańczania makijażu, ale zawiera jedynie naturalne minerały, które mają działanie bakteriobójcze. Bez trudu pozbędziesz się ich z twarzy nawet płynem micelarnym.
Jeśli masz opadającą powiekę i głęboko osadzone oczy, postaw na minimalizm
To bardzo zła budowa oka do tworzenia skomplikowanych i ciemnych malunków. Unikaj kresek wykonanych eyelinerem i ciemnego makijażu. Radzimy postawić na całkowity minimalizm, inaczej możesz wyglądać karykaturalnie. Oczy maluj beżowymi i łososiowymi cieniami dla wyrównania kolorytu powieki. Następnie mocno tuszuj rzęsy i skupiaj się na makijażu oczu.
Nie używaj płynu micelarnego do twarzy także do demakijażu oczu
Kiedyś każdy płyn micelarny nadawał się do jednego i drugiego. Można nim było zmyć makijaż twarzy i oczu. Dziś producenci zmienili składy, w sklepach roi się od miceli do cery trądzikowej, które zawierają kwasy. Nic dziwnego, że nie nadają się do demakijażu oczu. W związku z tym czytaj dokładnie informacje na opakowaniach. Jeśli coś jest tylko do twarzy, to do oczu dokup dedykowany płyn dwufazowy. Chyba że chcesz późnym wieczorem jechać na SOR.