Miłość to piękne uczucie, które uskrzydla i nadaje życiu sens. Czasem jednak wygasa lub zachowanie drugiej osoby staje się na tyle uciążliwe, że przynosi więcej bólu niż radości. Przedstawiamy 5 oznak, że należy się rozstać i zakończyć tę toksyczną znajomość.
Męskie gierki
Wydaje się, że facet, który stosuje męskie gierki, robi to, ponieważ bardzo kocha swoją kobietę, ale nie jest jej pewien. To, co początkowo wydaje się urocze i romantyczne, na dłuższą metę staje się ze wszech miar uciążliwe. Ty wyszłaś wieczorem z przyjaciółkami na piwo, on teoretycznie nie protestuje. Nie próbuje cię odwieść od tej decyzji, nie mówi, że to zły pomysł, który mu przeszkadza. On po prostu milczy lub nawet uśmiecha się i życzy dobrej zabawy. Po powrocie czeka cię jednak kara. On się od ciebie oddala, celowo się do ciebie nie odzywa. Staje się chłodny i zdystansowany. Czujesz się z tym po prostu źle. W końcu nie stało się nic złego. Jedyną rzeczą, jaka miała miejsce między waszym czułym pożegnaniem a oddaleniem, było spotkanie z przyjaciółkami. On prawdopodobnie jest o nie zazdrosny, ale nie potrafi tego zakomunikować wprost. Woli bawić się w męskie gierki i karać cię milczeniem. Traktuje cię jak powietrze, jakbyś w ogóle nie istniała. To bardzo cię boli tym bardziej, że on potrafi tak postępować przez kilka tygodni.
5 oznak, że należy się rozstać. Nadmierna zazdrość
Kobiety często początkowo cieszą się, że ich mężczyzna jest odrobinę zazdrosny. Wierzą bowiem, że w ten sposób okazuje im swoją miłość i zainteresowanie. Z czasem jednak zaczynają mieć dość takich „przejawów” uczucia. On wpada w złość za każdym razem, gdy wychodzisz z przyjaciółką, rozmawiasz przez telefon lub odpisujesz na SMS-y. O wyjeździe z przyjaciółką również nie może być mowy. Jeśli mu się sprzeciwisz i zrobisz swoje, on na pewno ci to wypomni, zrobi karczemną awanturę lub ukarze milczeniem. Jeśli twój mężczyzna jest zazdrosny o wszystko – twoje hobby, kontakty z szefem, rozmowy z przyjaciółką, posiadanie przyjaciół płci męskiej to najlepszy dowód na to, że należy się rozstać. Nadmierna zazdrość to prawdziwy zabójca związków i miłości. Nie da się żyć u boku osoby, która zupełnie nam nie ufa.
Przemoc w związku
Stara maksyma głosi, że jeśli on uderzył cię raz, uderzy po raz drugi. Jeśli mężczyzna jest damskim bokserem, to nim pozostanie, ponieważ ma jakiś problem ze sobą, którego nie potrafi rozwiązać. Swoje negatywne emocje wyraża w dość prosty sposób, stosując prawo pięści. Tym razem oberwałaś za to, że zbyt późno wróciłaś do domu. Następnym razem uderzy cię, bo założysz za krótką spódniczkę lub sprzeciwisz się jego pomysłowi. To normalne, że po pierwszej śliwie pod okiem on cię przeprasza, lata za tobą, przysyła ci kwiaty do pracy. Wie bowiem, jak cię podejść, żeby zmiękło ci serce. Przemoc w związku, nawet jednorazowa, to powód do natychmiastowego rozstania. Nawet jeśli go kochasz, nie dawaj mu drugiej szansy. Trwaj twardo w swoim postanowieniu, a w chwilach kryzysu dzwoń do przyjaciółki, która ustawi cię do pionu.
Uzależnienie partnera
Nieważne, czy on jest uzależniony od alkoholu, narkotyków, hazardu czy seksu – jego nałóg rzutuje destrukcyjnie na wasze wspólne życie. Naprawdę trudno trwać u boku narkomana, który jest ciągle na głodzie i sprzedałby własną matkę dla działki substancji psychoaktywnej. Osoby uzależnione same nie wyjdą z nałogu. Ponadto ich nałóg może pociągać za sobą takie negatywne zjawiska jak przemoc fizyczna, chroniczne kłamstwa czy wynoszenie rzeczy z mieszkania. Uzależnienie partnera to ewidentny powód do rozstania.
Zdrada partnera
Zdradę podobno można z czasem wybaczyć, ale nie da się o niej zapomnieć. Pozostawia w sercu ślad w postaci wyrwy, której nie sposób zasypać. Zdrada partnera będzie do nas powracać jak bumerang. Za każdym razem, gdy on nie odbierze telefonu, zostanie dłużej w pracy – ciebie będą ogarniały czarne myśli. Ten niepokój i zastanawianie się, co on robi, czy rzeczywiście pije piwo z kumplami, a może spotkał się w motelu za miastem z jakąś kobietą. Zdrada to policzek wymierzony w naszą kobiecość i pewność siebie. Podkopuje wiarę we własne możliwości i wpędza w poważne kompleksy. Nie da się żyć u boku osoby, która zdradziła. Zawsze istnieje bowiem wysokie prawdopodobieństwo, że taka osoba zrobi to po raz kolejny. Czasem po prostu lepiej się rozstać, nawet gdy serce krwawi.
Magdalena Kukurowska