Zapewne każda z nas uwielbia pyszne i aromatyczne ciasta lub babeczki z rabarbarem posypane odrobiną cukru pudru. Ale czy wiedziałaś, że rabarbar może być wykorzystywany nie tylko w kuchni?
Korzeń rzewienia, bo tak prawidłowo mówi się na rabarbar – może z powodzeniem służyć do pielęgnacji kobiecego atrybutu jakim są włosy.
Niezwykłe właściwości
Rzewień wykazuje nie tylko właściwości rozjaśniające, ale również i odżywiające. To jednak uzależnione jest od porowatości naszych włosów. Mieszanka z rabarbaru powoduje ich rozjaśnienie o 1-2 tony, w zależności od wyjściowego koloru. Zabieg polecany jest posiadaczkom jasnych, mysich włów – w ich przypadku znacznie je ociepli oraz nada delikatnej poświaty w kolorze pszenicy. Ciemne blondynki mogą spodziewać się jedynie rudawych lub miodowych refleksów – jednak efekt jest naprawdę przepiękny.
Aby zauważyć rezultaty rozjaśnienia należy przeprowadzić serię 4-6 zabiegów w tygodniowych odstępach. Jak każda substancja „rozjaśniająca”, rabarbar może przesuszać włosy, dlatego pomiędzy kolejnymi aplikacjami warto je odpowiednio nawilżać oraz pielęgnować.
Jak przygotować maskę
Jeśli masz możliwość, postaraj się zakupić korzeń już zmielony. Z reguły jednak trzeba go mielić samemu np. w młynku do kawy. Uważaj! Rabarbar niemiłosiernie farbuje – w tym celu ubierz więc stare ubranie, załóż ręcznik oraz rękawiczki ochronne.
Sproszkowany rabarbar wsyp do miseczki, dodaj 2 łyżki oliwy z oliwek oraz świeżo wyciśnięty sok z cytryny. Całość zalej szklanką wrzątku, szybko wymieszaj i przykryj na 15 minut talerzykiem.
Po upływie tego czasu sprawdź konsystencję mieszanki. Powinna przypominać lekko lejącą się, grudkowatą papkę. Jeśli tak nie jest, dolej do niej odrobinę ciepłej wody.
Tak przygotowaną maseczkę nałóż na włosy. Uwaga! Możesz mieć z tym spore problemy za pierwszym razem, bowiem całość „kruszy się, jednak z czasem osiągniesz już wprawę i każda koleina aplikacja będzie o wiele łatwiejsza. Kolejnym krokiem jest nałożenie czepka lub worka foliowego oraz odczekanie 30-60 minut. Przy pierwszej masce nie przekraczaj jednak 30 minut. Po upływie wskazanego czasu, spłucz włosy, umyj i nałóż obficie odżywkę.
Wady i zalety
Niestety w przeciwieństwie do farb chemicznych, efekt końcowy jest trudny do przewidzenia. Nigdy nie wiadomo czy rezultaty takiej koloryzacji będą skutkowały otrzymaniem wymarzonego przez nas słonecznego blondu, czy też znienawidzoną rudą poświatą. Specyficzny jest również zapach mieszanki przypominający musztardę. Znika on po 2-3 myciach.
Warto jednak zaryzykować. Zabieg praktycznie nie wyrządza szkody włosom. Po serii maseczek są one miękkie, odbite od nasady i puszyste nawet przed kilka tygodni.
Natalia Herzog