Seks zgodnie z klasyfikacją Abrahama Maslowa należy do potrzeb niższego rzędu o charakterze fizjologicznym. Niezaspokojenie w tej sferze życia może rzutować negatywnie na nasze samopoczucie. Czasem jednak nasze libido spada, a my zaczynamy podejrzewać, że z nami jest coś nie tak. Zadajemy sobie wówczas pytanie – dlaczego nie mam ochoty na seks?
Gdy zbliżenia z partnerem przestają przyprawiać cię o dreszcze i tracisz nimi zainteresowanie, twoje relacje z ukochanym zaczynają cierpieć. Choć brak ochoty na seks może mieć poważne podłoże – do spadku libido przyczynić mogą się niektóre choroby, zazwyczaj jest on związany z prozaicznymi sprawami. Warto jednak odnaleźć źródło problemów, ponieważ tylko w ten sposób można na nowo odzyskać zainteresowanie erotyczną sferą życia.
Brak ochoty na seks – najczęstsze wymówki
Nie masz ochoty na zbliżenie z partnerem i szukasz kolejnej wymówki, aby ominąć tę problematyczną kwestię. Zaczynasz pracować po nocach, sprzątać mieszkanie lub prowadzić długie rozmowy telefoniczne przez telefon z teściową, za którą nie przepadasz. Zamiast szukać kolejnego usprawiedliwienia, warto zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie – dlaczego nie mam ochoty na seks? Poznanie przyczyny spadku libido może mieć zbawienny wpływ nie tylko na twoje relacje z partnerem, ale też na twoje samopoczucie. Seks bowiem odpręża i przyczynia się do zwiększonej produkcji endorfin, zwanych też hormonami szczęścia. Substancje te wpływają pozytywnie na nasz wygląd i funkcjonowanie organizmu. Spowalniają procesy starzenia się, a nawet wzmacniają kości, co jest nieocenione zwłaszcza w przypadku kobiet w okresie okołomenopauzalnym, które znajdują się w grupie zwiększonego ryzyka zachorowania na osteoporozę. Podczas zbliżenia nasza krew zaczyna szybciej krążyć, co przekłada się na poprawę ukrwienia skóry. Ponadto nie należy zapominać, że seks zbliża ludzi nie tylko dosłownie, ale też duchowo – wzmacnia więź między partnerami.
Gdy spada libido, warto zastanowić nad przyczyną takiego stanu rzeczy i jak najszybciej wyeliminować źródło problemów. Niestety, nasz organizm tak został zaprojektowany przez naturę, że gdy rzadko uprawiamy seks, coraz bardziej tracimy nim zainteresowanie. Uprawiasz seks raz na miesiąc, później raz na kwartał, pół roku, a w końcu zbliżenie z partnerem staje się tylko przykrym obowiązkiem, który chciałabyś jak najszybciej odhaczyć i powrócić do przyjemniejszych rzeczy.
Szacuje się, że co trzecia kobieta boryka się z problemem niskiego libido. Brak ochoty na seks w pewnym momencie traktujemy jako coś naturalnego i normalnego, wszak do każdego związku z czasem wkrada się rutyna i nuda. Nie należy jednak przechodzić nad tym do porządku dziennego, tylko spróbować zmienić istniejący stan rzeczy.
Dlaczego nie mam ochoty na seks? Bo jestem zmęczona…
Niewątpliwie kobiety noszą na swoich barkach więcej niż ich partnerzy. Pracują zawodowo, a po powrocie do domu muszą zająć się dziećmi, porządkami, obiadem, rachunkami i tysiącem innych rzeczy. W rezultacie już około godziny 20 odczuwają silne zmęczenie i ostatnią rzeczą, na którą mają ochotę, jest seks z partnerem. Jest to całkowicie normalne zjawisko, ale problem ten można dość łatwo rozwiązać. Wystarczy, że porozmawiasz szczerze ze swoim partnerem i wyjaśnisz mu, że jeśli pragnie cię i marzy o zbliżeniu, powinien zacząć dzielić z tobą domowe obowiązki. Zanim się obejrzysz, a podział zadań stanie się bardziej sprawiedliwy.
Przyczyny spadku libido – rutyna
Przyczyny spadku libido bywają różne – jednym z nich jest rutyna. Jeśli zawsze uprawiacie seks w niedzielę o 10 rano i nie zmieniacie pozycji, nic dziwnego, że zbliżenia przestają być czymś elektryzującym i przyjemnym. Warto szczerze porozmawiać z partnerem i zastanowić się nad wprowadzeniem urozmaiceń. Nie muszą to być od razu zwariowane pomysły, co do których nie jesteś przekonana. Czasem wystarczy zmienić miejsce igraszek, ich porę oraz kupić seksowną bieliznę, by na nowo poczuć motyle w brzuchu na myśl o zbliżeniu.
Brak ochoty na seks a żal do partnera
Kobiety często nie mają ochoty na seks, ponieważ skrywają w sobie ogromny żal do partnera. Niestety, zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, że ich spadek libido ma związek z tym, iż ukochany nie stanął po ich stronie, gdy teściowa krytykowała wystrój wnętrza wspólnego mieszkania. Niestety, takie z pozoru drobne zadry potrafią latami tkwić w sercu i wpływać negatywnie na libido. Jeśli nagle straciłaś zainteresowanie seksem, choć wcześniej miałaś spore potrzeby, zastanów się, czy w ostatnim czasie twój partner nie postąpił w taki sposób, który mógłby cię zranić. Nieporozumienia najlepiej wyjaśnić podczas szczerej rozmowy. Niewykluczone, że ukochany nawet nie zdaje sobie sprawy, że swoim zachowaniem sprawił ci przykrość. Dopóki nie rozwiążecie swoich problemów i nie pozbędziesz się żalu do partnera, ochota na seks nie powróci.
Nieudane pożycie małżeńskie
Spadek libido ma miejsce także wtedy, gdy nie jesteśmy zadowolone z pieszczot partnera. Niestety, mężczyzna nie domyśli się, jak ma nas dotykać, aby sprawiać nam przyjemność. Musimy nauczyć go, jak powinien odczytywać mapę naszego ciała. Pokazać mu, gdzie i w jaki sposób powinien cię dotykać, aby doprowadzić cię do fali pulsującej rozkoszy. Nie bój się szczerej rozmowy – największym błędem kobiet jest ukrywanie tego, że pieszczoty partnera są niewłaściwe, a co za tym idzie same zbliżenia mało satysfakcjonujące. Nie zgadzaj się więcej na byle jaki seks, pamiętaj, że ty także masz prawo do przyjemności.
Kompleksy kobiet a spadek libido
Dlaczego nie mam ochoty na seks? Bo trawią mnie kompleksy. Niestety, kobiety bardzo krytycznie podchodzą do oceny swojego wyglądu. Wynika to z kilku powodów – po pierwsze, od dziecka jesteśmy uczone fałszywej skromności, po drugie, media atakują nas zdjęciami idealnych kobiet, które w rzeczywistości niewiele mają wspólnego z prawdziwym życiem. Jako ciekawostkę warto przytoczyć wypowiedź pewnego znanego fotografa, który nie potrafił się nadziwić, jak jedna z topowch fotomodelek przychodzi na plan z nieogolonymi pachami. W gazecie jednak tego owłosienia nie zobaczymy, bo wszystkie zdjęcia przed publikacją zostaną poddane retuszowi. Spójrz na siebie łaskawszym okiem – gdybyś nie była atrakcyjna, twój partner nie miałby ochoty na seks z tobą.
Irmina Cieślik