Wbrew pozorom fitoterapeutka to w dzisiejszych czasach bardzo rozwojowy zawód, wymagający znajomości nie tylko samych roślin, ale także medycyny, dietetyki czy kosmetologii. Ludzie nie od razu wierzą w moc ziół, ale kiedy zgłaszają się do współczesnych zielarek, odkrywają, że fitoterapia może skutecznie konkurować ze współczesną medycyną.

Zielarki w starym stylu

W Polsce wciąż są kobiety, które zajmują się „zielarstwem”:http://dojrzalakobieta.pl/styl_zycia/wpusc_wiosne_do_swojego_domu.html z pokolenia na pokolenie, przekazując sobie wiedzę według ustnej tradycji. Czasami mówi się, że to właśnie prawdziwe zielarki, które mają największą wiedzę o medycynie naturalnej i potrafią wyleczyć każdą chorobę.

Takich znachorek bardzo często poszukują osoby ciężko chore, szukające wręcz ostatniej deski ratunku.

Zioła leczą ludzi z wszelkich przypadłości od tysiącleci, jednak to lekarstwa bardzo specyficzne – wymagające wielkiej dokładności i cierpliwości. Można znaleźć wiele historii o tym, jak zioła wyleczyły nawet ciężkie przypadki nowotworu.

Wydaje się, że każda kobieta ma w sobie coś z zielarki. Sadzicie świeże zioła na kuchennych parapetach lub uprawiacie je w ogródku?