Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu. Do kogo wędruje zbiór opowiadań Moniki Szwai pt. Słońce świeci wszystkim?
Słońce świeci wszystkim tytuł zbioru opowiadań Moniki Szwai to także hasło, którym pisarka kierowała się, tworząc swoje kolejne powieści. Świat wymaga od nas powagi i determinacji, ale nie wolno zapominać, że tym, co daje nam siłę do życia, jest uśmiech i optymizm – a te z pewnością każdy odnajdzie w niniejszym tomie.
W książkach Moniki Szwai świat przedstawiony jest światem prawdziwym, światem zwyczajnych ludzi. Realia są przeważnie do sprawdzenia, zaś bohaterzy czasami do złudzenia przypominają przyjaciół i znajomych Moniki. Zwłaszcza ci z drugiego planu. Główni bohaterowie są wymyśleni, a akcja jest fikcyjna, ale – na obraz i podobieństwo rzeczywistości naszej codziennej. Ponieważ zaś nasza rzeczywistość potrafi być niesłychanie barwna i interesująca – perypetie „wymyślonych i składaków” również takie bywają, często z porządną domieszką prawdziwego romantyzmu.
Wygraj zbiór opowiadań Moniki Szwai pt. Słońce świeci wszystkim!
Specjalnie dla czytelniczek serwisu Dojrzalakobieta.pl Wydawnictwo SOL ufundowało 5 egzemplarzy zbioru opowiadań Moniki Szwai pt. Słońce świeci wszystkim. Aby zdobyć jeden z nich, wystarczy w kreatywny sposób odpowiedzieć na poniższe pytanie.
Czym jest dla Ciebie optymizm?
Poniżej przedstawiamy nagrodzone odpowiedzi:
Optymizm jest częścią mnie. Odkąd pamiętam, wszyscy oskarżali mnie o pięknoduchostwo, a ja po prostu starałam się patrzeć na pewne rzeczy w pozytywny sposób. Wychodzę z założenia, że nie ma co się martwić na zapas. Jeśli jakiś problem rzeczywiście się pojawi, to stawię jemu czoła. Po co martwić się dwa razy – najpierw na zapas, a później, gdy już dojdzie do komplikacji. Lepiej zostawić sobie energię na wypadek rzeczywistych problemów – Jolanta L., Prószków.
Optymizm jest dla mnie towarem deficytowym, choć staram się patrzeć na życie przez różowe okulary, wciąż widzę wyłącznie problemy. Bardzo zazdroszczę optymistom, ponieważ mój wrodzony pesymizm odbiera mi całą radość życia. Mimo to wciąż trenuję i staram się zachować spokój. Zimna krew często pomaga spojrzeć na problemy z dystansem. Nagle okazuje się, że komplikacje w rzeczywistości nie są tak duże, jak początkowo się wydawały – Emilia Ł., Chełm.
Optymizm to dla mnie recepta na życie. Odpowiednie podejście to podstawa dobrego samopoczucia. Odkąd odkryłam w sobie uśpione pokłady optymizmu, jestem zdecydowanie szczęśliwszą osobą. Już nie spędzam życiu na zamartwianie się. Co ma być, to będzie. Pewnych rzeczy nie da się uniknąć, po co więc zaprzątać sobie nimi myśli? – Matylda N., Kraków.
Biel i czerń, chłód i ciepło, pesymizm i optymizm. Ten ostatni dodaje nam sił i pozwala przetrwać trudne chwile. Na przeciwnym biegunie mamy pesymizm, który podcina nam skrzydła i uczy zachowawczego postępowania. Każdego dnia staram się być optymistką i z uśmiechem kroczyć przed życie – Karina P., Żywiec.
Gdybym miała zdefiniować optymizm, to powiedziałabym, że jest nim postawa mojego dziadka, który pomimo iż porusza się na wózku, wciąż widzi jasne strony życia i traktuje je jako najwspanialszy dar. Stara się czerpać z niego pełnymi garściami. Codziennie wychodzi z domu, na wózku jeździ po zakupy i na spotkania z sąsiadami – Urszula D., Wrocław.
Serdecznie gratulujemy laureatkom i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach.