Do kogo wędruje najnowsza powieść Agnieszki Olejnik pt. Ławeczka pod bzem? Nadeszła pora na rozstrzygnięcie konkursu.
Jak bardzo odmienia życie wysoka wygrana? Czy naprawdę trzeba zapomnieć o szczerej przyjaźni i uczuciach?
Gdy Iga i Agata wypełniają kupony lotto, obiecują sobie, że w razie wygranej podzielą się pieniędzmi. I stało się – szczęśliwe liczby przynoszą Idze 20 milionów. Utrzymanie tego w tajemnicy będzie nie lada wyzwaniem! Co zrobić z tak ogromną sumą? Iga zaczyna od spełniania marzenia o własnym domu i uroczej ławeczce pod bzem. Ale to przecież nie wystarczy do szczęścia. Czy na pewno chce sama cieszyć się wygraną?
Choć zarzeka się, że nie potrzebuje nikogo na stałe, wokół niej pojawia się kilku przystojnych mężczyzn. Czy to zasługa nagłego wzbogacenia się? W dodatku jeden z nich najwyraźniej spodobał się jej przyjaciółce…
Kłamstwa i niedopowiedzenia trudno będzie odkręcić, ale pozwolą odnaleźć w życiu sens i pomóc pewnej małej dziewczynce. Usiądź na ławeczce pod bzem i pomyśl, o czym naprawdę marzysz.
Wygraj powieść Agnieszki Olejnik pt. Ławeczka pod bzem!
Aby zdobyć jeden z trzech egzemplarzy powieści Agnieszki Olejnik pt. Ławeczka pod bzem, wystarczyło odpowiedzieć na poniższe pytania.
- Co zrobiłabyś, gdybyś wygrała 20 milionów złotych na loterii? Udzielając odpowiedzi na to pytanie, skorzystaj z własnej kreatywności.
- Jakie książki ma na swoim koncie Agnieszka Olejnik? Podaj dwa tytuły inne niż Ławeczka pod bzem. Odpowiedź na to pytanie znajdziesz na stronie internetowej.
Poniżej przedstawiamy nagrodzone odpowiedzi:
Kupiłabym wielką willę w centrum miasta, gruntownie ją wyremontowała, wynajęła ogrodnika, który przeobraziłby teren przylegający do posesji w bajkowe miejsce. Zawsze podobały mi się krzewy róż tworzące bramę, przez którą przechodzi się z jednej części ogrodu do drugiej. Resztę pieniędzy bym zainwestowała w papiery wartościowe, aby do końca życia nie musieć martwić się o środki finansowe. Wolny czas, który zyskałabym dzięki wygranej, poświęciłabym swojej największej życiowej pasji, czyli pisaniu. Zaczęłabym tworzyć powieści i poradnika o relacjach damsko-męskich. Myślę, że mam w tej materii sporo mądrych przemyśleń, którymi chętnie podzielę się z innymi. „Apetyt na więcej” i „Nieobecna” – Julia Z., Wrocław
20 milionów złotych to mnóstwo pieniędzy, gdybym dysponowała taką kwotą, mogłabym założyć własną grupę mediową i realizować się jako dziennikarka. Choć ukończyłam studia dziennikarskie, a moją największą pasją zawsze było pisanie, nigdy nie udało mi się znaleźć pracy w zawodzie. Obecnie prowadzę własną firmę, ale jej profil znacznie różni się od uzyskanego przeze mnie wykształcenia. W związku z tym, gdybym została milionerką, zrealizowałabym swoje marzenie o pracy dziennikarki w czasopiśmie kobiecym. „Nieobecna” i „Miłość z nutą imbiru” – Joanna D., Kraków.
Wbrew pozorom 20 milionów złotych to nie jest jakaś zawrotna suma, myślę, że te pieniądze pozwoliłyby mi na godne życie bez konieczności podejmowania pracy zawodowej. Z każdym rokiem jednak moje środki finansowe by topniały i myślę, że niewiele zostałoby z nich, gdy sporządzałabym testament, uwzględniając w nim swoje dzieci. Życie sporo kosztuje, a takie na godnym poziomie w ogóle jest bardzo drogie. Z jednej strony lubię swoją pracę, z drugiej chciałabym mieć więcej czasu dla bliskich. Taka wygrana mogłaby zatem wiele zmienić w moim życiu. „Apetyt na więcej” i „Miłość z nutą imbiru” – Natalia K., Łódź.
Serdecznie gratulujemy laureatkom i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach.