Są ludzie, którzy po prostu lubią oglądać wystawy sklepowe, śledzić modowe nowinki i sprawia im to przyjemność – nawet, jeżeli nic nie kupują. *Spacer w galerii traktują jako rozrywkę, czy sposób na spędzenie wolnego czas*u.
Niejednokrotnie stoi za tym strona bardziej praktyczna – oglądamy, co jest modne, by znaleźć podobny zamiennik na bazarku, aby przerobić stare ubrania albo uszyć je własnoręcznie – o ile posiadamy ku temu talent.
Szperanie w Internecie
Nowoczesną formą window shoppingu jest szperanie w Internecie i przeglądanie internetowych sklepów bez konkretnego celu – dla rozrywki, zabicia czasu, a czasem z nudów. Żyjąc w konsumpcyjnym świecie, trudno jest się zdystansować i odciąć od ogromu przedmiotów, gadżetów, trendów, modnych rzeczy, które są hitem sezonu i koniecznie musimy je mieć.
Niestety, taka forma przeglądania jest bardziej niebezpieczna dla naszego portfela, gdyż przedmiot może się stać nasz za jednym kliknięciem i nie mamy poczucia, że wydałyśmy pieniądze.