Gdybyś mogła cofnąć się w czasie i odwiedzić samą siebie w wieku dwudziestu lat – jakiej rady byś sobie udzieliła? Co powiedziałabyś młodej, wkraczającej w dorosłe życie dziewczynie, znając jej całą przyszłość?
Podróż w czasie
W maju 2012 roku w Internecie pojawił się krótki, 10-minutowy film pod tajemniczym tytułem „Drogi dwudziestoletni”. Szybko zaczął rozprzestrzeniać się prawie jak wirus. Każdy, kto go zobaczył, był poruszony.
Na filmiku kilka osób po pięćdziesiątce zostało poproszonych, aby sobie wyobrazić, że mogą przenieść się w czasie i spotkać samych siebie, jako dwudziestolatków. Mają szansę dać sobie jakąś radę, powiedzieć co jest w życiu najważniejsze.
Na jednym z pierwszych kadrów widzimy starszego mężczyznę, który zaczyna łamiącym się głosem: „Drogi dwudziestolatku Jurku…” – łzy stają mu w oczach, emocje są ogromne.
Projekt „Drogi dwudziestoletni” w Polsce powstał na potrzeby Międzynarodowej Konferencji Solidarności Międzypokoleniowej, która odbyła się w Poznaniu. Jednak nie jest to jedyna taka inicjatywa na świecie. Jego inspiracją była amerykańska akcja „Dear 16-year-old-me” (Drogi szesnastoletni ja), przestrzegająca przed czerniakiem złośliwym.
Do swoich dwudziestoletnich alter-ego przemawiali niedawno także zagraniczni blogerzy w wieku 50+.