Pryszcze to zmora nie tylko nastolatków, ale też wielu dorosłych kobiet, które mają problemy endokrynologiczne. Tak, po dwudziestym roku życia trądzik ma podłoże hormonalne. Dlaczego nie należy ruszać pryszczy?
Rozdrapując je, roznosisz bakterie
Tak, w pryszczach namnażają się bakterie, które rozdrapując, roznosisz po całej twarzy. Nigdy nie wyciskaj pryszczy. Nie rób tego na własną rękę ani u kosmetyczki. Zapanuj nad odruchem gmerania przy zmianach trądzikowych. Zajmij czymś ręce, np. pogłaszcz psa, weź na ręce papugę. Z rozdrapywaniem pryszczy jest jak z obgryzaniem paznokci, tego trzeba się po prostu oduczyć.
Po wyciskaniu zostają blizny
Tak, nie ruszaj pryszczy, bo ich wyciskanie może zakończyć się powstaniem głębokich i trwałych blizn. Kobiety, które miały trądzik, ale unikały wyciskania manualnego, mają dziś piękne i gładkie skóry. Wyleczyły buzię z choroby, a nigdy jej nie uszkodziły mechanicznie, więc wyglądają jak z reklamy kosmetyków.
Ranki trudno zamaskować
Tak, gdy wyciśniesz pryszcza, pozostaje po nim ranka, która trudno ukryć pod podkładem i korektorem. Wystającego, suchego pryszcza wystarczy po prostu zapudrować. Nie rzuca się w oczy tak jak trzy rany na czole.
Ryzyko zakażenia
Wyciskając pryszcze, ryzykujesz nadkażeniem bakteryjnym, które może doprowadzić do dalszych problemów z cerą. Dezynfekcja spirytusem salicylowym nic nie pomoże, wysuszysz skórę na wiór, a tym samym dasz wyraźny sygnał gruczołom łojowym, że mają intensywnie produkować sebum. A to oznacza, że wpadniesz w błędne koło trądziku.
Pryszcze najlepiej usuwać poprzez peeling
Tak, kup korund i naturalny żel do mycia twarzy z kwasem salicylowym. Zrób peeling mechaniczny w dni, kiedy nie masz zmian ropnych, jedynie małe, wystające gulki. Regularne złuszczanie naskórka prowadzi do normalizacji pracy gruczołów łojowych, podobnie jak stosowanie kwasu salicylowego. Ponadto pozbywasz się zalegającego łoju i martwego naskórka, na którym namnażają się bakterie.