Często postaci historyczne i fikcyjne stają się inspiracją dla osób, które próbują określić jakieś zjawisko psychologiczne i/lub fizjologiczne. Ich doświadczenia dość dobrze odzwierciedlają ideę danej przypadłości. Na czym polega syndrom Marii Antoniny? Jakie jest jego podłoże naukowe? Jak wygląda leczenie syndromu Marii Antoniny? Niniejszy artykuł przyniesie odpowiedzi na powyższe pytania.
Czym zasłynęła Maria Antonina?
Maria Antonina to słynna postać historyczna, która zapisała się w historii w dość niechlubny sposób. Kiedy wybuchła rewolucja francuska, a jej poddani domagali się walki z głodem, to wypowiedziała słynne słowa: Nie mają chleba? Niech jedzą bułki. Maria Antonina rozjuszyła swoimi słowami osoby, które walczyły o równość i braterstwo. Rewolucjoniści pojmali ją i uwięzili w Bastylii, gdzie czekała na egzekucję. Miała zostać ścięta gilotyną i w ten sposób ukarana. Maria Antonina czekając na śmierć, miała posiwieć ze stresu w ciągu jednej nocy.
Syndrom Marii Antoniny, czyli siwienie ze stresu
Syndrom Marii Antoniny obejmuje incydenty nagłego siwienia. Większość z nich ma podłoże emocjonalne. Kiedy pojawia się silny stres, np. związany z operacją, utratą pracy, śmiercią bliskiej osoby lub pożarem domu, obserwuje się wzrost stężenia hormonów takich jak kortyzol, adrenalina i noradrenalina. Odpowiadają one za przeprogramowanie procesów, jakie zachodzą w organizmie. Mają na celu zmobilizować jego wszystkie siły, aby człowiek mógł stawić czoła trudom, jakie zgotował mu los. Krótki stres zazwyczaj mobilizuje do działania, zapewniając jasność umysłu. Niestety, długotrwały ma negatywny wpływ na zdrowie. Zwiększa ryzyko rozwoju depresji, stanów lękowych, zaburzeń trawiennych, przetłuszczania skóry, wypadania włosów i siwienia. Dlaczego tak się dzieje?
Syndrom Marii Antoniny obejmuje nagłe i gwałtowne siwienie. Choć ok. 30. roku życia wiele osób obserwuje u siebie pierwsze siwe włoski, to wspomniany proces przebiega stopniowo. Brunetki i bruneci wprawdzie szybciej muszą zacząć farbować swoje pukle, ale rzadko ich włosy stają się całkowicie białe. Blondyni i blondynki początkowo nie zdają sobie sprawy z siwienia. Z czasem jednak ich włosy stają się całkowicie siwe. Syndrom Marii Antoniny charakteryzuje się nagłym siwieniem.
Przyczyny syndromu Marii Antoniny – co powoduje siwienie włosów?
Przypuszcza się, że przyczyny syndromu Marii Antoniny obejmują:
- nadmierny stres;
- niedobór substancji odżywczych, w tym witaminy B12;
- choroby autoimmunologiczne, m.in. łuszcycę;
- łysienie plackowate.
Stres oksydacyjny a siwienie włosów
Naukowcy uważają, że osoby, u których obserwuje się silny stres oksydacyjny, są bardziej narażone na gwałtowne siwienie włosów. Wspomnianym terminem określa się sytuację, w której wolne rodniki przewyższają potencjał antyoksydacyjny organizmu. Te reaktywne cząstki powstają nie tylko w przemianach metabolicznych, ale też przy stanach wzmożonego napięcia nerwowego i życia w zanieczyszczonym środowisku. Wolne rodniki poszukują brakującego elektronu, dlatego odrywają go od innych cząstek. Atakują m.in. mieszki włosowe.
Jak stres wpływa na włosy?
Mieszki włosowe otaczają dwa rodzaje komórek macierzystych. Jedne odpowiadają za wzrost włosa, drugie za jego wybarwienie. Komórki macierzyste mieszków włosowych są połączone z układem współczulnym, który silnie reaguje na noradrenalinę, jeden z hormonów stresu. Jego nadmiar uszkadza je, co skutkuje wypadaniem włosów i/lub ich siwieniem. Wspomniane zjawisko jest znane jako syndrom Marii Antoniny.
Jak zmniejszyć stres?
Napięcie nerwowe jest wpisane w życie człowieka. Każdy czasem zmaga się ze stresem, ale tylko od niego zależy, jak zinterpretuje daną sytuację i czy ulegnie trudnym emocjom. W stanach zwiększonego napięcia nerwowego warto skorzystać z sieci wsparcia społecznego. Rozmowa z bliskimi i przyjaciółmi okazuje się nieoceniona. Sprzyja koregulacji emocji i redukcji poziomu stresu. Ponadto sieć wsparcia społecznego często zapewnia realne wsparcie.
Dieta bogata w antyoksydanty – najlepszy sposób na stres i przedwczesne siwienie
Aby uniknąć syndromu Marii Antoniny, zaleca się wzbogacenie diety w antyoksydanty. Występują one w świeżych owocach, warzywach i ziołach. Stanowią naturalną broń w walce z wolnymi rodnikami. W diecie nie może zabraknąć selenu, czyli pierwiastka, który wchodzi w skład naturalnych enzymów antyoksydacyjnych. Jeśli jego spożycie nie zaspokaja potrzeb organizmu, warto sięgnąć po suplementy diety.