Choć czasy się zmieniają, trudy samotnego macierzyństwa wyglądają podobnie. Wciąż wiele kobiet w pojedynkę wychowuje dzieci. Na domiar złego nie może przy tym liczyć na jakiekolwiek wsparcie ze strony byłego partnera, gdyż ten okazał się skrajnie nieodpowiedzialny. Oczywiście, nie brakuje ojców, którzy dbają o dobro dzieci, nawet po rozwodzie, ale wciąż wielu ma problem z wywiązaniem się z obowiązku alimentacyjnego.
Spis treści:
- Na kogo może liczyć samotna matka w przypadku choroby?
- Kto zajmie się dzieckiem w przypadku nagłej śmierci matki?
- Trudy samotnego macierzyństwa – brak wsparcia ze strony innych ludzi
- Zaległości alimentacyjne ojców, którzy wzięli sobie urlop od tacierzyństwa
- Samotne macierzyństwo i trudne pytania dziecka
- Dlaczego warto prosić o pomoc?
Na kogo może liczyć samotna matka w przypadku choroby?
Trudy samotnego macierzyństwa często dotyczą obaw związanych z naszą codziennością. Każdy czasem choruje, dotyczy to również matek małych dzieci. Dobrze, gdy te mieszkają w jednym mieście ze swoją matką lub teściową i w razie potrzeby mogą skorzystać z jej pomocy. Gorzej, gdy nie mają na kogo liczyć. Ojciec dziecka ciągle się bawi, zmienia partnerki jak rękawiczki, trudno znaleźć nawet stały adres jego zamieszkania. Babcie nie żyją lub mieszkają na drugim końcu Polski.
Kto zajmie się dzieckiem w przypadku nagłej śmierci matki?
Nikt nie jest nieśmiertelny. Nawet zdrowa i młoda kobieta może paść ofiarą wypadku. Kto w takiej sytuacji zajmie się jej dzieckiem? Czy były partner stanie na wysokości zadania i zachowa się odpowiedzialnie? Czy dziadkowie zaopiekują się wnukiem lub wnuczką? Każda samotna matka czasem zadaje sobie takie pytania, ponieważ chce zapewnić swojemu dziecku jak najlepszą przyszłość. Nie wyobraża sobie, że to mogłoby trafić do domu dziecka.
Trudy samotnego macierzyństwa – brak wsparcia ze strony innych ludzi
Czasem wystarczą problemy w pracy, aby samotna matka znalazła się w potrzasku. Nie ma jak odebrać dziecka ze szkoły, dziadkowie mieszkają daleko, a były partner nie odbiera telefonu. To bardzo trudna sytuacja, jeśli kobieta wyjdzie normalnie z biura, może mieć nieprzyjemności, a potrzebuje stałego źródła dochodu, aby utrzymać siebie oraz córkę czy syna. W takiej sytuacji warto jednak zdać się na życzliwe kobiety ze swojego otoczenia. O odebranie dziecka ze szkoły w drodze wyjątku możemy poprosić koleżankę, sąsiadkę lub mamę innego dziecka z klasy naszej pociechy. Warto nauczyć się prosić o pomoc. Samotne macierzyństwo stanie się wówczas choć trochę łatwiejsze.
Zaległości alimentacyjne ojców, którzy wzięli sobie urlop od tacierzyństwa
Nierzadko problemy samotnego macierzyństwa dotyczą kwestii przyziemnych. Pieniądze odgrywają tutaj niezwykle istotną rolę. Nie wszyscy byli partnerzy stają na wysokości zadania. Często wychodzą z założenia, że alimenty to prezent, a nie ich obowiązek. Płacą je zatem nieregularnie. Na dodatek sądy ustalają dość niskie zasiłki alimentacyjne. Te w żaden sposób nie pokryją kosztów utrzymania dziecka, nawet jeśli dołożymy do nich 500 plus. Samotna matka musi pójść do pracy i to dobrze płatnej, aby mieć środki na żłobek czy przedszkole. Tymczasem zarobki kobiet w Polsce nie należą do najwyższych, o czym od lat mówią organizacje pozarządowe.
Samotne macierzyństwo i trudne pytania dziecka
Samotna matka często musi też zmierzyć się z trudnymi pytaniami swojej pociechy. Ta często chce wiedzieć, kiedy tata do niej przyjdzie i dlaczego nie pojawił się w zeszłą niedzielę. Kobieta, która sama nie umie porozumieć się ze swoim eks przez jego nieodpowiedzialność, może mieć duży problem, aby wyjaśnić pewne kwestie dziecku.
Dlaczego warto prosić o pomoc?
Choć samotne macierzyństwo wymaga heroicznej pracy, trzeba jeszcze znaleźć czas na zabawę z dzieckiem, poczytanie mu bajki czy pomoc w lekcjach. Często wymaga to ogromnej siły. Nic dziwnego, że gdy maluch uśnie, samotne matki szukają wsparcia w alkoholu, który przynosi chwilową ulgę. Niestety, w ten sposób bardzo często popadają w uzależnienie. Trzeba nauczyć się delegowania obowiązków. Nic się nie stanie, gdy czasem poprosimy kogoś o pomoc. Np. swoją siostrę studiującą matematykę, aby pomogła swojej siostrzenicy w lekcjach. Samotne matki muszą też nauczyć się stawiać jasne wymagania swoim eks. Jeśli ci nie płacą alimentów w terminie, może warto o tym poinformować dziadków. Nasz były mąż ceni sobie idealny wizerunek w social mediach? Może warto powiedzieć jego znajomym, że ostatnio nie ma czasu dla dziecka. W ten sposób można skłonić byłego partnera do zmiany zachowania. Nie trzeba zawsze udawać, że same świetnie sobie ze wszystkim radzimy, gdy tak nie jest.