Niejedna z nas cierpi na nadmiarowe poczucie winy. Popełnianie błędów leży w ludzkiej naturze, lecz nie każda z nas potrafi przyznać sobie do tego prawo. To jednak poważny błąd, który może nas wiele kosztować, w tym utratę zdrowia psychicznego. Złe wybory życiowe a poczucie winy – jak sobie radzić w trudnych sytuacjach?
Spis treści:
- Złe wybory życiowe często można zmienić
- Zły kierunek studiów? Rozpocznij nowe studia i zdobądź dodatkowe kwalifikacje!
- Złe wybory życiowe a poczucie winy. Dlaczego problem ten częściej dotyczy kobiet?
- Problemy z wynajętym mieszkaniem – czy to twoja wina?
- Fałszywi przyjaciele – każdy może się pomylić!
- Związek z narcyzem, czyli związek z perfekcyjnym aktorem
- Ograniczone zaufanie do ludzi
- Jak poradzić sobie z poczuciem winy i wybaczyć złe decyzje?
Złe wybory życiowe często można zmienić
Złe wybory życiowe niejedno mają imię. Na szczęście wiele z nich da się cofnąć. Możesz pójść na nowy kierunek studiów, znaleźć inne mieszkanie, zerwać relacje z fałszywymi przyjaciółmi, rozejrzeć się za nową pracą. Tak naprawdę rzadko kiedy nasze decyzje mają charakter ostateczny. Jeśli nie pracujemy jako lekarz, nie jesteśmy snajperami, nie mamy myśli samobójczych ani skłonności przestępczych, nie zdecydowałyśmy się pochopnie na dziecko, to nie popełniamy raczej błędów nie do naprawienia.
Zły kierunek studiów? Rozpocznij nowe studia i zdobądź dodatkowe kwalifikacje!
Wybrałaś zły kierunek studiów? To się zdarza wielu młodym osobom, choć tylko nieliczni się do tego przyznają. Jako nastolatki często nie wiemy, jaką drogę obrać. Podążamy tą, którą wytyczyli nam rodzice, wskazali przyjaciele lub taką, która odzwierciedla nasze zainteresowania. Dopiero na studiach następuje konfrontacja z rzeczywistością. Okazuje się, że praca laboranta wcale nie jest tak fascynująca, jak mogłoby się wydawać. Chyba że ten opracowuje lek na raka albo prowadzi badania molekularne. Zazwyczaj jednak bada pH jogurtów itp. Na szczęście zawsze możesz zapisać się na studia podyplomowe lub licencjackie i zacząć wszystko od początku. Zdobędziesz nowe, bardziej przydatne wykształcenie i znajdziesz wymarzoną pracę.
Złe wybory życiowe a poczucie winy. Dlaczego problem ten częściej dotyczy kobiet?
Złe wybory życiowe a poczucie winy to częsty problem kobiet, które zarzucają sobie, że wybrały złą pracę. Pamiętajmy jednak, że nie zawsze mamy pełnię możliwości. Czasem wybieramy pracę na przeczekanie, bo w naszym mieście nie ma nic lepszego, a my musimy się utrzymać, bo nie mamy co liczyć na niczyje wsparcie. Jednak zawsze możemy przejść z firmy do firmy, gdy sytuacja ulegnie poprawie. Najważniejsze, abyśmy nie przegapiły momentu, kiedy możemy dokonać zmiany w tym zakresie.
Problemy z wynajętym mieszkaniem – czy to twoja wina?
Każdy z nas trafia czasem na złe mieszkanie, w którym sprzęt jest wadliwy, a właściciel nieuczciwie rozlicza media. Możesz dokładnie przejrzeć umowę, skonsultować ją z prawnikiem. Możesz sprawdzić sprzęt przy odbiorze mieszkania, ale zawsze znajdzie się coś, co przeoczysz. Wynajmujesz mieszkanie latem, to nie sprawdzasz, czy wszystkie pokrętła od kaloryferów działają prawidłowo. Nigdy też nie wiesz, czy ktoś, mimo uczciwego sformułowania umowy, nie praktykuje naliczania dodatkowych opłat za prąd czy wodę, bo polskie prawo nie nakazuje właścicielowi mieszkania przedstawiania rachunków. W takiej sytuacji poczucie winy jest bezzasadne, bo nie przewidzisz, co zrobi druga osoba.
Fałszywi przyjaciele – każdy może się pomylić!
Złe wybory życiowe dotyczą też przyjaźni. Czasem wydaje nam się, że ktoś jest nam bliski, możemy na nim polegać, a potem czujemy się srodze rozczarowani. Tak się zdarza, to całkowicie naturalna kolej rzeczy. Niektórzy ludzie cierpiący na narcystyczne zaburzenie osobowości robią bardzo dobre pierwsze wrażenie. Dopiero z czasem ukazują swoje egoistyczne i podłe oblicze. Potrafią jednak doskonale grać. Nawet jeśli wydaje nam się, że znamy się na ludziach, to z łatwością wyłowimy tylko tych, którzy zachowują się w sposób podejrzany od samego początku. Narcyz stara się zaskarbić twoje względy, a potem zaczyna cię wykorzystywać do swoich celów. Gdy to zauważysz, możesz przerwać relację. Gorzej, gdy widzisz, że coś jest nie tak, a ty dalej w to brniesz. W takiej sytuacji poczucie winy wydaje się uzasadnione.
Związek z narcyzem, czyli związek z perfekcyjnym aktorem
Jeśli chodzi o złe wybory życiowe, to toksyczni ludzie plasują się na pierwszym miejscu. Toksyczny partner to problem wielu kobiet, w tym inteligentnych i zaradnych życiowo, które prowadzą własne biznesy. Związek z narcyzem charakteryzuje się tym, że początkowo jest cudownie, jak w bajce, a później rozpoczyna się cierpienie. Gdy masz ochotę odejść, on decyduje się na bombardowanie miłością. Niektórzy faceci dobrze udają miłość, w ich oczach można dostrzec zakochanie, lecz mimo to nie potrafią kochać, a nawet współczuć. Brakuje im neuronów lustrzanych, te nie wykształciły się we wczesnym dzieciństwie i teraz mamy do czynienia z potworem, który udaje zakochanego po to, aby skrzywdzić kobietę. Jest przy tym bezwzględny. Od początku zamierza ją wykorzystać do własnych celów, ale bardzo mocno się z tym kryje. Związek z narcyzem to także przemoc psychiczna. On poddaje w wątpliwość twoją percepcję, uprawiając gaslighting.
Ograniczone zaufanie do ludzi
Czy jednak związek z narcyzem powinien rodzić w nas poczucie winy? Nie, po prostu się pomyliłaś, bo nigdy nie miałaś do czynienia z kimś takim. Nie wiedziałaś, że istnieją ludzie pozbawieni empatii, którym nie przemówisz do sumienia, bo go zwyczajnie nie mają. Oni patrzą się na to, co im się kalkuluje. Bycie wyrachowanym, na początku miłym, a potem wykorzystującym zakochaną kobietę to świetna inwestycja. On z powodu swojego zachowania nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Związek z narcyzem powinien skłonić cię do wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Teraz wiesz, że nie każdy jest tym, za kogo się podaje. Mężczyzna potrafi udawać miłość. Dobre pierwsze wrażenie bywa złudne. Im bardziej ktoś kreuje się pozytywnie, tym większe demony w nim drzemią. Bądź ostrożna i nie ufaj ludziom zbyt łatwo. Niech oni zapracują na twoje zaufanie. Gdy jakiś facet czy osoba wydaje ci się zbyt idealna, to prawdopodobnie tylko gra.
Jak poradzić sobie z poczuciem winy i wybaczyć złe decyzje?
Złe wybory życiowe wprawiają nas w poczucie winy, które nie jest zbyt adaptacyjne i rozwojowe. W rezultacie tylko cierpimy i stoimy w miejscu. Nie obwiniaj siebie o złe decyzje. Pomyliłaś się, każdy popełnia błąd, w przyszłości zachowasz się mądrzej. Wyciągając wnioski na przyszłość, warto zauważyć, z czego wynikają nasze błędne decyzje. Może cierpimy na głód miłości i akceptacji, dlatego wchodzimy w toksyczne relacje? W takiej sytuacji warto popracować nad własnym poczuciem wartości, aby błędy się nie powielały.
Magdalena Kukurowska